Od ośmiu lat antykoncepcja we Francji była darmowa tylko dla niepełnoletnich kobiet. Nowe prawo, gwarantujące bezpłatny dostęp do antykoncepcji osobom do 25. roku życia, ma wejść już 1 stycznia 2022 roku. Koszt ustawy szacowany jest na 21 milionów euro rocznie. Media uważają, że rząd wprowadza takie rozwiązanie właśnie teraz, ponieważ rozpoczęły się przygotowania do wyborów prezydenckich w nadchodzącym roku.

Jak wygląda prawo antykoncepcyjne we Francji?

Dziewczęta poniżej 18 lat mają we Francji swobodny dostęp do metod zapobiegania ciąży. Kobiety powyżej 25. roku życia mogą korzystać ze środków antykoncepcyjnych, które są refundowane w 65 procentach. Z czym jednak wiąże się granica 25. urodzin? Właśnie w tym wieku we Francji młode osoby przestają mieć możliwość korzystania z ubezpieczenia zdrowotnego rodziców. Rozporządzenie przewiduje nie tylko darmowe środki antykoncepcyjne, ale również bezpłatne konsultacje lekarskie w zakresie zapobiegania niechcianej ciąży.

Zauważyliśmy, że liczba młodych kobiet stosujących antykoncepcję maleje. Głównie ze względu na finanse. Jest to dla nich zbyt drogie. To niedopuszczalne, żeby kobiety nie mogły się zabezpieczać, tylko dlatego że ich sytuacja finansowa na to nie pozwala - powiedział minister zdrowia Olivier Véran.

Efekty francuskiego prawa antykoncepcyjnego

Według francuskich mediów prawo z 2013 roku, czyli darmowa antykoncepcja dla niepełnoletnich kobiet (m.in. antykoncepcja hormonalna dostępna na receptę, bezpłatne prezerwatywy, środki antykoncepcyjne u szkolnych pielęgniarek) znacznie wpłynęła na spadek liczby aborcji w tej grupie wiekowej. Jak można wnioskować, nowe prawo może poprawić ten wynik. Oczywiście aborcja to nic złego, ale niechcianym ciążom można zapobiec na znacznie wcześniejszym etapie. Rząd francuski podąża w tej kwestii śladem Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii, gdzie darmowa antykoncepcja jest dostępna dla wszystkich.