Już dziś 3. odcinek nowego polskiego serialu Klangor (każdy kolejny w piątki o 21:00 na antenie CANAL+ PREMIUM i canalplus.com). Jest to oryginalna produkcja CANAL+ w reżyserii Łukasza Kośmickiego z gwiazdorską obsadą. A w niej Arkadiusz Jakubik, Maja Ostaszewska, Wojciech Mecwaldowski, Aleksandra Popławska, a także kilka wschodzących gwiazd rodzimej kinematografii: Katarzyna Gałązka, Matylda Giegżno oraz Maciej Musiał. Z tym ostatnim Angelika Kucińska, szefowa działu kultura GLAMOUR w kwietniowym numerze rozmawia* o jego nowym projekcie i postaci Ariela Galeja, w którą się wcielił.
- Moja postać jest drugoplanowa. Bywa zapalnikiem wydarzeń – mówi Maciej Musiał. Choć nie jest to duża rola, aktor nie miał wątpliwości, że chce się w nią zaangażować. - Są projekty, które pachną klasą. Tu zapach klasy unosił się w ciężarze gatunkowym scenariusza, w stojącym za projektem CANAL+, które słynie z jakości, w świetnej obsadzie i reżyserze Łukaszu Kośmickim.
„Klangor” – o czym jest nowy serial CANAL+?
Klangor to dramat rodzinny z historią kryminalną w tle. Maja Ostaszewska i Arkadiusz Jakubik wcielają się w role Magdy i Rafała Wejmanów, małżeńskiej pary, której życie wypada z zakrętu po tym, jak jedno z ich dzieci znika bez śladu. Rafał wierząc, że tylko on może odnaleźć córkę, rozpoczyna desperackie poszukiwania na własną rękę. Wczoraj był psychologiem więziennym w randze porucznika, najbardziej opanowanym człowiekiem na świecie. Dzisiaj, żeby zrozumieć, co naprawdę wydarzyło się w noc zaginięcia córki, będzie musiał zaprzeczyć wszystkim wartościom, które jeszcze kilka dni wcześniej definiowały go jako męża, ojca, człowieka.
