Céline Dion odwołuje trasę koncertową

Kanadyjska piosenkarka zmartwiła swoje fanki i swych fanów. W opublikowanym w mediach społecznościowych wideo ogłosiła, że z powodów zdrowotnych musi ponownie przesunąć (zapowiadane od 2019 roku) tournée, które miała wznowić w lutym 2023. 

Jak wiecie, jestem jak otwarta księga. Nie byłam do tej pory gotowa, by o tym powiedzieć, ale nadszedł ten moment. (...) Od dłuższego czasu zmagam się z problemami ze zdrowiem i naprawdę trudno było mi stawić czoła tym wyzwaniom i mówić o wszystkim, przez co przechodziłam –  powiedziała Céline Dion ze łzami w oczach w na Instagramie. – Z bólem muszę poinformować, że nie będę mogła powrócić na trasę koncertową w Europie w lutym – dodała.

Według najnowszych założeń występy gwiazdy w Polsce odbędą się wiosną 2024 roku:

  • 8 marca 2024 roku w Atlas Arena w Łodzi,
  • 10 marca 2024 roku w TAURON Arena Kraków.

Céline Dion jest poważnie chora

Laureatka Oscara za najlepszą piosenkę oryginalną („My Heart Will Go On”, która znalazła się na ścieżce dźwiękowej do filmu Jamesa Camerona „Titanic” z 1997 roku) wyjawiła, że usłyszała smutną diagnozę. Już wcześniej media donosiły, że artystka cierpi na ciężkie i uporczywe skurcze mięśniowe. Teraz 54-latka poinformowała, co to za schorzenie.

Niedawno zdiagnozowano u mnie bardzo rzadką chorobę neurologiczną – wyznała.  Nazywa się ją zespołem sztywnego człowieka. Zapada na nią jedna osoba na milion.

Céline Dion wyjaśniła, że choroba utrudnia jej codzienne funkcjonowanie. Niestety skurcze wpływają na każdy aspekt mojego życia, czasami powodując trudności w chodzeniu i nie pozwalając mi używać strun głosowych do śpiewania w sposób, do którego byłam przyzwyczajona – przyznała gwiazda.

Czym jest zespół sztywności uogólnionej?

Zespół sztywności uogólnionej (inaczej: zespół sztywnego człowieka, zespół Moerscha-Woltmann) bywa również określany schorzeniem, które „zmienia ludzi w posągi”. Do najważniejszych objawów należy nasilające się w ciągu miesięcy i lat sztywnienie ciała, któremu towarzyszą bolesne i bardzo silne skurcze mięśni. Ich intensywność może być związana z nagłymi zdarzeniami wywołującymi stres lub bardzo silne emocje. Przyczyna rozwoju patologii nie jest znana, eksperci i ekspertki zakładają, że podłoże może być autoimmunologiczne.

Céline Dion zapewniła, że jest się pod opieką „wspaniałego zespołu lekarzy” i fizjoterapeutów, którzy razem z nią walczą o jej zdrowie. Wszystko, co znam, to śpiewanie. Robiłam to przez całe życie i to jest to, co kocham robić najbardziej. Tak bardzo za wami tęsknię. Brakuje mi oglądania was wszystkich, bycia na scenie, występowania dla was – powiedziała Kanadyjka. Ale mój stan nie pozwala mi teraz na to. Aby móc do was wrócić, nie mam innego wyjścia, jak skoncentrować się na swoim zdrowiu. Mam nadzieję, że jestem na dobrej drodze do wyzdrowienia. Na tym się skupiam i robię wszystko, co mogę, aby wyzdrowieć – podsumowała. Trzymamy kciuki!

Zobacz także: