Beata Kozidrak komentuje swoje zatrzymanie: „Wiem, że Was zawiodłam”
Jak donoszą media, wokalistka zespołu Bajm została w środę wieczorem zatrzymana przez policję za jazdę po alkoholu. Na drugi dzień na oficjalnych profilach piosenkarki w mediach społecznościowych ukazał się wymowny post.

W tym artykule:
Beata Kozidrak to niewątpliwe jedna z największych gwiazd polskiej estrady. Na scenie występuje już od przeszło czterech dekad i nagrała w tym czasie niezliczoną ilość przebojów, które zna na pamięć już kilka pokoleń jej fanów. Choć biorąc pod uwagę jej imponujący staż w show-biznesie może się to wydawać nieprawdopodobne, do tej pory na swoim koncie nie miała żadnego większego skandalu. Aż do teraz.
Beata Kozidrak zatrzymana przez policję
2 września 2021 media obiegła szokująca informacja o zatrzymaniu sławnej piosenkarki na warszawskim Mokotowie. 61-letnia gwiazda miała prowadzić samochód marki BMW w stanie nietrzeźwości. Pojawiły się niepotwierdzone doniesienia, że artystka miała jechać od krawężnika do krawężnika.
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 20 na alei Niepodległości. Policję wezwał na miejsce jeden ze znajdujących się tam wówczas kierowców. Zaniepokojony mężczyzna miał zajechać artystce drogę na skrzyżowaniu z ulicą Batorego i uniemożliwić dalszą jazdę. Badanie alkomatem wykazało, że piosenkarka miała około 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kobiecie zostało zabrane prawo jazdy, a samochód został przekazany osobie wskazanej - poinformował podkomisarz Robert Koniuszy.
Z nieoficjalnych ustaleń prasy wynikało, że chodzi właśnie o popularną wokalistkę zespołu Bajm. Management artystki początkowo odmawiał dziennikarzom udzielenia komentarza w tej sprawie. Milczenie przerwała w końcu sama Beata.
Powstanie film fabularny o Beacie Kozidrak! Za produkcję odpowiadają twórcy „Cichej nocy” i „Bożego ciała”
Kilka miesięcy temu Beata Kozidrak przekazała fanom radosną nowinę – jej historia zostanie przeniesiona na wielki ekran. Nad filmem o życiu oraz twórczości gwiazdy pracują twórcy „Cichej nocy” i „Bożego ciała”, na czele z Piotrem Domalewskim. Póki co na rynku jest książkowa biografia diwy, która stała się szybko bestsellerem. Informacje o filmie ucichły. Teraz jednak pojawiły się głosy co do tego, kto miałby się wcielić w wokalistkę na ekranie.
Beata Kozidrak wydała oświadczenie
Beata Kozidrak w czwartek stawiła się na przesłuchaniu w komisariacie przy ul. Malczewskiego w Warszawie. Jak poinformował rzecznik mokotowskiej policji, piosenkarka zjawiła się tam w towarzystwie swojego prawnika i odmówiła składania zeznań. Na komendzie spędziła w sumie zaledwie kilka minut. Jej sprawą zajmie się teraz prokuratura.
W krótkim komunikacie, który pojawił się w czwartek po południu na jej oficjalnych profilach w serwisach społecznościowych, Beata Koizdrak przeprasza wszystkich za zaistniałą sytuację.
Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że Was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło - czytamy.
Artystka przyznaje, że wstydzi się tego, co zrobiła i oświadcza, że jest gotowa ponieść prawne konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania.
Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa - dodała.
Beata Kozidrak wyłączyła na Facebooku i Instagramie możliwość komentowania tego posta.
Przypominamy, że za jazdę pod wpływem alkoholu grożą gwieździe nawet dwa lata pozbawienia wolności.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.