Pierwsza część Iniemamocnych trafiła na ekrany kin w 2004 roku, aż 14 lat temu! Dokładnie tyle musieliśmy czekać na kontynuację przygód rodziny superbohaterów, która postanawia żyć normalnie. W ten weekend odbyła się światowa premiera Iniemamocni 2, natomiast do polskich kin produkcja trafi 13 lipca. Mimo to, film animowany Disney'a już pobił rekordy popularności, zarobił miliony dolarów i zebrał mnóstwo pozytywnych recenzji.

Iniemamocni 2 pobili nie jeden, a dwa rekordy. Po pierwsze, jego twórcy mogą pochwalić się najbardziej dochodowym otwarciem w historii filmów animowanych, zarabiając tym samym 180 milionów dolarów. Zdetronizowali bajkę Gdzie jest Dory, do której do tej pory należał rekordowy wynik z 135 milionami dolarów na koncie po pierwszym weekendzie wyświetlania w kinach. Kolejnym sukcesem Iniemamocnych 2 to ósma pozycja w historii amerykańskiej kinematografii w ogóle. Wyprzedzili m.in. takie hity jak Piękna i Bestia.

Kochacie bajki Disneya? Historia o słoniku Dumbo wraca w nowej wersji i wzruszy nawet dorosłych! >>>

W czym tkwi klucz do sukcesu animowanej produkcji? Wielu widzów zwróciło uwagę na to, że trafia zarówno do młodszych, jak i starszych widzów. Druga część bajki skupia się na postaci Helen, czyli żony Boba, zwanej też Elastyną. Ich role się odwracają i teraz to ona stawia czoła przestępczemu światu, a jej mąż próbuje poradzić sobie z trójką dzieci. Czy tak jak w poprzedniej części rodzina Iniemamocnych znów połączy swoje siły? O tym przekonamy się już w lipcu!