Nie macie dość seriali i ciągle wynajdujecie nowe tytuły do obejrzenia? Tym razem proponujemy wam pójść tematycznie i pochylić się nad produkcjami, w których jednym z głównych wątków jest relacja matki i córki. Wybraliśmy kilka tytułów, gdzie wygląda to przeróżnie. Jest jak w najlepszej przyjaźni – wzloty i upadki, tajemnice, które po latach wychodzą na jaw i rodzinne tragedie, które trzeba przepracować, by móc iść dalej. Oto najciekawsze, naszym zdaniem, seriale o matkach i córkach, jakie warto nadrobić. 

Seriale o matkach i córkach. Co warto zobaczyć?

„Kochane kłopoty” („Gilmore Girls”)

Zestawienie najfajniejszych seriali o matkach i córkach nie moglibyśmy zacząć od innego tytułu. Kochane kłopoty to klasyk, który mimo upływu lat, ciągle pozostaje jednym z najchętniej oglądanych seriali. Zwłaszcza, że doczekał się również kontynuacji na Netflix, więc ponownie zagościł w świadomości widzów, zwłaszcza tych młodszych. Jego bohaterkami są Lorelai (Lauren Graham) i jej 16-letnia córka Rory (Alexis Bledel) i jest to ten przykład relacji matka-córka, kiedy nasza rodzicielka jest jednocześnie naszą najlepszą przyjaciółką.  Jak wiadomo, nawet w najlepszej przyjaźni bywają gorsze momenty, ale czy to właśnie nie one budują najmocniejsze więzi? 


„Ginny & Georgia”

O tym serialu, kiedy tylko pojawił się na platformie Netflix, mówiono, że to nowe Kochane kłopoty. I choć to porównanie mocno na wyrost, nie oznacza, że nie warto skusić się na seans Ginny & Georgia. Opowiada on historię Georgii Miller (Brianne Howey) i jej 15-letniej córki Ginny (Antonia Gentry). Kobiety przenoszą się z miasta do miasta, aż w końcu trafią do niewielkiego miasteczka w Nowej Anglii, gdzie Georgia ewidentnie widzi swoje miejsce na Ziemi i chce zamieszkać w nim na stałe wraz z dorastająca Ginny i jej młodszym bratem Austinem, którego ojciec – jak dowiadujemy się już na wstępie – zginął w wypadku samochodowym. Choć na początku życie rodziny w nowym miejscu dobrze rokuje, szybko musi ona stawiać czoło problemom. Georgię zaczynają dręczyć demony przeszłości, Ginny czuje presję, by przeżyć inicjację seksualną, a jej brat staje się szkolnym pośmiewiskiem. Ginny & Georgia to serial, w którym porusza się wiele ważnych kwestii, jak choćby rasizm, pierwszy seks, kobieca solidarność, która bez wątpienia między tytułowymi bohaterkami występuje. 


„Małe ogniska” („Little Fires Everywhere”)

Jeżeli szukacie serialu, którego fabuła nie tylko opiera się na relacji matka-córka, ale również takiego, który do ostatniej chwili będzie trzymał w napięciu, wraz z kolejnymi wychodzącymi na jaw sekretami głównych bohaterów, Małe ogniska to tytuł idealny dla was. Powstał on na podstawie książki o tym samym tytule autorstwa Celeste Ng. A w jego obsadzie znalazły się Reese Witherspoon i Kerry Washington, które wcielają się w matki dorastających córek. Do tego, w jakim znalazły się miejscu, doprowadziły ich skrajnie różne ścieżki. Ale obie mogą potwierdzić, że macierzyństwo to największe wyzwanie, z jakim kobieta może się zmierzyć. 


„Ostre przedmioty” („Sharp Objects”)

To serial z serii tych cięższych, także jeśli chodzi o relację matka-córka. Camille, grana przez Amy Adams, jest dziennikarką mająca spory problem z alkoholem. Ten nie wziął się znikąd, a wpływ na stan bohaterki miały również relacje z jej matką, Adorą – w tej roli Patricia Clarkson. Dla czołowej postaci, która wraca do rodzinnego miasteczka, aby rozwikłać tajemnicę śmierci dwóch nastolatek, szansa na to, by cokolwiek w jej życiu mogło pójść do przodu, jest rozliczenie się z przeszłością. Spodziewajcie się więc, że Ostre przedmioty to seans wymagający, a po obejrzeniu nie będziecie mogli przez długi czas o nim zapomnieć. 


„Mare z Easttown” („Mare of Easttown”)

Mare z Easttown to najnowsza produkcja w naszym zestawieniu z genialną Kate Winslet w tytułowej i głównej roli. Grana przez nią Mare to pani detektyw z niewielkiego miasteczka, ale za to z wielkim bagażem doświadczeń. Bohaterka ewidentnie pogubiła się w każdej z ról, w jakie na co dzień przychodzi jej wchodzić, w tym także matki. A pod tym względem musi wykazać się podwójnie. W serialu z Mare z Easttown, oprócz głównego wątku, a mianowicie morderstwa, pojawiaj się też wiele pobocznych, a jednym z nich jest właśnie macierzyństwo. Serial po raz kolejny przypomina nam, że nie ma czegoś takiego jak „idealna matka”, a jest to jedynie wytwór sztuczny wytwór pompowany zwykle przez reklamy i zbędne poradniki.