„Krem bogini”, czyli przeciwzmarszczkowa kuracja dla skóry dojrzałej. Przywraca cerze młodzieńczą iskrę

Marka kosmetyczna Purlés łączy biotechnologię z siłą natury, a owocem tego są kosmoceutyki tworzone przez specjalistów w laboratoriach we Francji i Hiszpanii. Przełomowe badania nad naturalnymi składnikami oraz inspiracja medycyną estetyczną sprawiają, że kosmetyki Purlés oferują zaawansowaną pielęgnację skóry w domowym zaciszu oraz jej widoczne efekty w niedługim czasie.

W portfolio marki Purlés naszą uwagę zwrócił m.in. liftingujący krem do twarzy 166 BotoxLike, krem na przebarwienia 174 Depigment Night Cream oraz krem do twarzy Purlés 108 Goddess’ Cream. Ten ostatni, z którym dzisiaj do was przychodzimy, został stworzony po to, aby spełniać wymagania współczesnych kobiet dbających o wygląd i kondycję skóry. Czy „krem bogini” działa równie obiecująco, co brzmi?

Jak działa Purlés 108 Goddess’ Cream, czyli „krem bogini”?

Purlés 108 Goddess’ Cream to ekskluzywny krem do twarzy o delikatnej konsystencji i wyrafinowanym zapachu oraz działaniu przeciwzmarszczkowym i odmładzającym, stworzony specjalnie z myślą o pielęgnacji skóry dojrzałej. Ten luksusowy „krem bogini” został zaprojektowany tak, by działać jako kuracja opóźniająca procesy starzenia się skóry oraz pomóc zachować młodzieńczy blask i zdrowy wygląd na dłużej. Zapewnia kompleksową pielęgnację, spełniając potrzeby wymagającej skóry dojrzałej – optymalne nawilżenie, głębokie odżywienie, poprawę jędrność i elastyczności struktury skóry, redukcję widoczności zmarszczek oraz antyoksydacyjną ochronę przed fotostarzeniem.

Działanie „kremu bogini” Purlés 108 Goddess’ Cream zostało sprawdzone drogą badań. 100% badanych osób zauważyło poprawę nawilżenia i wygładzenia skóry, a 95% z nich dostrzegło wyraźne ujędrnienie skóry.

Skład przeciwzmarszczkowego kremu do twarzy Purlés 108 Goddess’ Cream

Przeciwzmarszczkowy krem Purlés 108 Goddess’ Cream, jak przystało na kosmoceutyk, łączy technologie biotechnologiczne z dobrodziejstwami natury. W jego wegańskiej formule dominują składniki pochodzenia naturalnego. Receptura kremu jest wolna od parabenów, SLES/SLS, olejów mineralnych ani pochodnych ropy naftowej – co nawet w dzisiejszych czasach nie zawsze jest oczywistym standardem.

Wśród kluczowych składników aktywnych kremu, które pomagają w walce z oznakami starzenia się skóry, dbając o jej regenerację, odżywienie i ochronę, należy wyróżnić 5:

• 23-karatowe złoto – stymuluje tkankę łączną i pobudza komórki do produkcji kolagenu i elastyny, wpływając na poprawę jędrności skóry. Dodatkowo nawilża, rozświetla i wykazuje właściwości rozjaśniające przebarwienia i plamy pigmentacyjne.
• ekstrakt z kawioru, bogaty w pierwiastki i witaminy – wzmacnia barierę ochronną skóry, przyspiesza procesy regeneracji i odnowy oraz działa przeciwutleniająco, czyli niweluje wolne rodniki odpowiedzialne w ok. 80% za starzenie się skóry.
• kwas hialuronowy – słynie z właściwości intensywnie nawilżających i uelastyczniających skórę. Może magazynować 1000 razy więcej wody, niż sam waży.
• puder perłowy – jest bogaty w unikalną proteinę (conchiolin), która odpowiada ludzkiej keratynie. Zawiera również ponad 20 aminokwasów, które odpowiadają za procesy gojenia skóry oraz optymalny poziom nawodnienia. Działa również przeciwzapalnie, antyseptycznie i matująco, przy czym nie zatyka porów.
• witamina E, nazywana „witaminą młodości” - silny antyoksydant, który chroni skórę przed stresem oksydacyjnym, a dzięki temu opóźnia procesy fotostarzenia. Działa też przeciwzapalnie i nawilżająco.

Serum do twarzy Veoli Botanica GODDESS SKIN

Zobacz również Veoli Botanica GODDESS SKIN, czyli wodno-żelowe serum rozjaśniająco-kojące o działaniu przeciwstarzeniowym. Zawiera m.in. 10% witaminy C w postaci etylowanego kwasu askorbinowego oraz kwas fitowy. „Jeśli masz złe doświadczenia związane z wprowadzaniem witaminy C do swojej pielęgnacji, a mimo wszystko chcesz skorzystać z dobrodziejstw tego składnika — ta linia jest dla Ciebie. Trzy ustabilizowane formy witaminy C odpowiadają na potrzeby każdego rodzaju skóry, bez ryzyka zapychania, wysypu i podrażnienia” – twierdzi kosmetolożka Zuzanna Panuszewska.