Reklama

W tym artykule:

  1. Żel myjący do twarzy – Sensibio, Bioderma
  2. Sensibio Gel Moussant, Bioderma – składniki
  3. Po oczyszczeniu warto pamiętać o tonizacji

Mam cerę nadreaktywną, więc lato jest dla niej najtrudniejszym czasem. Słońce, wysoka temperatura, klimatyzacja – wszystko to potrafi wywołać zaczerwienienia, uczucie ściągnięcia czy pieczenia. Aby zmniejszyć dyskomfort, warto działać dwukierunkowo: zminimalizować czynniki drażniące (skóra i tak jest zmęczona słońcem) oraz wdrożyć pielęgnację wyciszającą i regenerującą. Myjący żel do twarzy Sensibio marki Bioderma wpisuje się idealnie w tę strategię.

Żel myjący do twarzy – Sensibio, Bioderma

Żel Sensibio marki Bioderma można stosować na co dzień zarówno jako kosmetyk do mycia twarzy, jak i do demakijażu. Skutecznie oczyszcza skórę bez konieczności pocierania wacikiem, a przede wszystkim rewelacyjnie sprawdza się w przypadku cery nadreaktywnej. Nie zawiera drażniących detergentów, siarczanów, alkoholu i substancji zapachowych.

Działanie zawartych w składzie substancji pielęgnujących pomaga wzmocnić mikrobiom, zniwelować podrażnienia, przyspieszyć regenerację mikrouszkodzeń, zmniejszyć zaczerwienienia i chronić skórę przed stresem oksydacyjnym. Wiele opinii potwierdza, że stosowanie żelu przyczyniło się do wyciszenia niedoskonałości.

Żel myjący Sensibio marki Bioderma znajdziecie na półce z dermokosmetykami. Warto zwrócić uwagę na to, jak wysoko jest oceniany przez internautów i internautki. W drogerii Hebe ma maksymalną ocenę 5/5 gwiazdek przy 148 opiniach. Rzadko głosy są tak wyrównane. W serwisach KWC i Ceneo oceny są niewiele niższe: 4,7 oraz 4,8/5 gwiazdek. Zyskał uznanie nie tylko osób o cerze wrażliwej i alergicznej, lecz także trądzikowej.

Produkt tak delikatny i tak wydajny, że przepadłam. Jest to mój ulubiony żel do twarzy
- @koshe / Wizaz.pl.

Sensibio Gel Moussant, Bioderma – składniki

Choć można powiedzieć, że to tylko żel myjący, to jednak trzeba przyznać, że ma on także skuteczne działanie pielęgnujące. Wśród składników znajdziemy cukry, takie jak mannitol, ksylitol i rhamnoza, które, podobnie jak probiotyki i prebiotyki, wspierają mikrobiom skóry i wzmacniają jej naturalną barierę ochronną. „Witaminy młodości”, czyli witamina E i stabilna forma witaminy C działają jak tarcza antyoksydacyjna, chroniąc skórę przed stresem oksydacyjnym i skutkami miejskiego życia, jak również pomagają wyrównywać jej koloryt. Witamina E koi zaczerwienienia, a witamina C przyczynia się do naturalnego rozświetlenia naskórka i redukcji przebarwień. Działanie to doceni także cera trądzikowa, ze śladami po stanach zapalnych.

Radzi sobie z wypryskami lepiej niż inne produkty do tego przeznaczone, nie wysusza. (…) Moja skóra, kiedyś pełna pryszczy, jest teraz gładka
- @monikaR1234 / Wizaż.pl.

Jaki kolejny krok po oczyszczaniu twarzy?

Według informacji producenta, bezpośrednio po spłukaniu twarzy czystą wodą można aplikować krem, jednak warto dać skórze coś więcej – łagodny tonik lub esencję, które przywrócą jej fizjologiczne pH.

Wybieraj formuły bez alkoholu, za to bogate w składniki kojące, np. wodę różaną lub termalną. Szukaj też toników z dodatkiem prebiotyków, które wspierają mikrobiom skóry. Aby zminimalizować podrażnienia, postaw na toniki, które nie wymagają stosowania płatków kosmetycznych. Osobiście mogę polecić także mgiełkę do twarzy Apis z prebiotykami i probiotykami, która jak nic innego koi moją cerę nadreaktywną, a przynosi ulgę już po pierwszym użyciu.

Reklama
Reklama
Reklama