Popularny trend makijażowy z lat 2000. powraca. W świąteczno-karnawałowym sezonie pokochają go nawet minimalistki!
W świąteczno-karnawałowym sezonie brokatowy makijaż jest poniekąd oczywistością. Ale wizażyści proponują też trochę błysku na co dzień, udowadniając, że brokat może być wielofunkcyjny na tyle, że pokochają go nawet minimalistki. Jak stworzyć glitter make-up – największy hit makijażowy tej zimy?
Brokat nieodzownie kojarzy mi się z latami 2000. i ówczesnymi gwiazdkami jak Paris Hilton. Na początku stulecia brokatowe makijaże były wykonywane dosłownie do przesady, błyszcząc drobinkami zarówno z powiek, policzków, jak i ust. W tiktokowych trendach pojawiło się zainteresowanie tym make-upem w końcówce tego roku i jak można się spodziewać, brokatowy makijaż już stał się najważniejszym trendem tej zimy. Jednak do kosmetycznych błyskotek podchodzimy z dużo większym dystansem. Dacie wiarę, że brokatowy makijaż można nosić na co dzień?
Brokatowy makijaż najważniejszym trendem 2025
W ostatnim czasie brokat przeszedł prawdziwy reset. Z jednej strony za sprawą dyrektywy unijnej, która od października 2023 roku zakazuje produkcji i importu brokatu na terenie Unii Europejskiej, ze względu na zawarty w nim mikroplastik. Z tego też powodu kosmetyki muszą zawierać tylko i wyłącznie bezpieczny skład. Z drugiej strony, po latach minimalistycznych makijaży, solidna porcja brokatu może wydawać się przesadą. Dlatego też, jeżeli faktycznie sięgniemy po lśniące kosmetyki, to zdecydowanie będzie to z umiarem. Wizażyści zalecają, by postawić tylko na jeden brokatowy kosmetyk. Mogą być to rozświetlone policzki odbijające światło, zaakcentowane powieki, brokatowy żel na brwiach czy powrót do brokatowych błyszczyków. Jeden z nich może wyglądać zachwycająco nawet za dnia. Wszystkie na raz mogą zahaczać już o przesadę.
Brokatowe cienie do powiek
Możesz wybrać zarówno te w formie płynnej, jak i w postaci brokatowej kostki. Do wykonania tego makijażu warto użyć palców, by nieregularnie rozetrzeć brokat na powiece. Nakładanie kolorowego cienia, dodatkowo z brokatem, dociąży powieki i będzie mogło dawać wrażenie zmęczonych powiek. Jeżeli chcesz wyglądać lekko i świeżo, wybierz subtelne srebro, złoto czy perłowe tony.
Brokatowe błyszczyki
W tym roku błyszczyki przechodzą prawdziwe odrodzenie. Wraz z nostalgią za 2000. latami, powróciła moda na wyraziste brokatowe usta. Ich blask to już naprawdę dużo, dlatego jeżeli chcesz włączyć brokat w intensywnej formie, postaw na brokatowy błyszczyk. Możesz wybrać ten w kolorze nude lub lekkim pudrowym różu, albo bardziej intensywne kolory. Brokatowa czerwień czy fuksja mogą być naprawdę efektowne.
Brokatowy rozświetlacz
To świetna propozycja zamiast klasycznego różu. Rozświetlacz z drobinkami może sprawić, że cera będzie promienna i świeża, odbijając światło. Najlepszym wyborem będą neutralne kolory, które będą dawały naturalną poświatę, doskonale wypielęgnowanej cery. Nakładając rozświetlacz z lśniącymi drobinkami, staraj się unikać przesady. Skup się jedynie na kościach policzkowych.
Tusz do rzęs z brokatem
W makijażu pełni bardziej rolę jego wykończenia. Zazwyczaj nakładany jest na jedną warstwę brązowej lub czarnej maskary. Z racji swojej żelowej formy (zupełnie podobnej do brokatowego kleju), pozostawia na rzęsach delikatną błyszczącą poświatę. Jest świetną propozycją, by podkreślić efektowną wieczorową stylizację lub tę typowo zimową. Rzęsy mogą sprawiać wrażenie lekko oszronionych. Intrygujące.
Żel do brwi z brokatem
Na tiktoku to prawdziwy hit! Influencerki po prostu go kochają, bo jest bardzo nowoczesnym spojrzeniem na brokatowy makijaż. Brokat na brwiach jest stosowany oczywiście jako forma wykończenia makijażu, a zawarte w nim drobinki sprawiają, że przestrzeń nad okiem jest bardziej świetlista i lekka. To z pewnością jedna z tych rzeczy, które warto przetestować w zimowym sezonie.