Reklama

W tym artykule:

  1. Co oznacza zasada 2-2-2?
  2. Długość dwóch palców
  3. Powtarzanie aplikacji co 2 godziny
  4. Minimum 2 partie ciała
  5. Tipy w aplikacji filtrów przeciwsłonecznych
  6. Jak wybierać kosmetyki SPF-em?
  7. Moje doświadczenia z zasadą 2-2-2

Prawidłowa aplikacja filtrów przeciwsłonecznych stanowi kluczowy element ochrony skóry przed szkodliwym promieniowaniem UV. Wśród wielu porad dotyczących stosowania kremów z filtrem, zasada 2-2-2 wyróżnia się jako praktyczny i łatwy do zapamiętania schemat, który pomoże ci maksymalnie wykorzystać ochronne właściwości produktów przeciwsłonecznych.

Co oznacza zasada 2-2-2?

Rewolucyjna metoda 2-2-2 w aplikacji filtrów przeciwsłonecznych odnosi się do trzech kluczowych aspektów: 2 długości palca jako porcji kremu do nałożenia, aplikacji co 2 godziny w celu utrzymania ochrony, oraz minimum 2 partii ciała, które powinny być chronione. Pierwsza „dwójka” oznacza, że należy nałożyć krem z filtrem w ilości odpowiadającej długości dwóch palców na obszar skóry, który ma być chroniony. Druga odnosi się do czasu, po którym należy ponownie nałożyć krem, aby utrzymać optymalną ochronę przeciwsłoneczną. Trzecia „dwójka” przypomina, aby chronić minimum dwie partie ciała najbardziej narażone na promieniowanie słoneczne. Banalnie proste, prawda? A jak w praktyce?

Długość dwóch palców

Ta ilość kremu zapewnia odpowiednią warstwę ochronną, która jest niezbędna do skutecznego blokowania promieniowania UV. W praktyce oznacza to, że na twarz należy nałożyć porcję kremu, którą można by rozłożyć na długości wskazującego i środkowego palca. Większość osób stosuje zbyt małą ilość kremu przeciwsłonecznego i niestety znacząco obniża faktyczny poziom ochrony. Stosując zasadę „2 palców”, masz pewność, że używasz wystarczającej ilości produktu. Nawet jeśli wydaje ci się, że to jest bardzo, bardzo dużo!

Powtarzanie aplikacji co 2 godziny

Filtry przeciwsłoneczne, zarówno chemiczne, jak i mineralne, z czasem tracą swoją skuteczność i mogą być usuwane z powierzchni skóry przez pot, kąpiel czy pocieranie. Ponowna aplikacja co 2 godziny, lub częściej po aktywnościach, kąpieli lub prysznicu zapewni ciągłą ochronę. Niestety, smutna prawda jest taka, że nawet najlepsze filtry przeciwsłoneczne nie zapewnią całodziennej ochrony po jednorazowej aplikacji. Regularne nakładanie produktu to klucz do sukcesu i braku poparzeń. Dlatego latem warto nosić faktor w torebce albo w plecaku.

Minimum 2 partie ciała

Ta zasada przypomina o konieczności ochrony przynajmniej dwóch najważniejszych partii ciała, które są szczególnie narażone na uszkodzenia słoneczne. Przede wszystkim należy chronić twarz i dekolt, które są niemal zawsze wystawione na działanie promieni słonecznych i jednocześnie mają cieńszą skórę, bardziej podatną na fotostarzenie.

Oczywiście w miarę możliwości należy chronić wszystkie odsłonięte części ciała, ale jeśli z jakichś powodów (np. mała tubka kosmetyku) musimy wybierać, to twarz i dekolt powinny mieć priorytet. Pamiętajmy także o często pomijanych miejscach jak uszy, kark, wierzch dłoni czy górna część stóp, które również silnie narażone są na promieniowanie UV. Tutaj świetnie sprawdzają się filtry w sztyfcie.

Tipy w aplikacji filtrów przeciwsłonecznych

  • Wodoodporność: Nawet wodoodporne kremy z filtrem wymagają reaplikacji po kąpieli, ponieważ mogą być usuwane przez wodę.
  • Pocenie: Pot również może usuwać warstwę ochronną, dlatego należy aplikować krem ponownie po spoceniu się.
  • Tarcie: Pocieranie skóry ręcznikiem lub ubraniem również może usunąć krem, dlatego należy go ponownie nałożyć.
  • Słońce: Należy pamiętać, że nawet w cieniu skóra może być narażona na promieniowanie UV, więc krem należy aplikować również wtedy.

Jak wybierać kosmetyki SPF-em?

Wybór odpowiedniego kosmetyku z filtrem przeciwsłonecznym jest równie ważny jak jego prawidłowa aplikacja. Oto kilka wskazówek, które pomogą ci wybrać najlepszy produkt:

Rodzaje filtrów antyUV

  1. Filtry fizyczne (mineralne) – zawierają tlenek cynku lub dwutlenek tytanu, które odbijają promieniowanie UV. Są mniej drażniące dla skóry wrażliwej, ale mogą pozostawiać biały nalot.
  2. Filtry chemiczne – absorbują promieniowanie UV i zamieniają je w ciepło. Są lżejsze w konsystencji i łatwiejsze w aplikacji, ale mogą podrażniać skórę wrażliwą.

Wskaźnik SPF

  • - SPF 30 - blokuje około 97% promieniowania UVB
  • SPF 50 blokuje około 98% promieniowania UVB

Dla codziennego użytku rekomendowany jest filtr SPF 30-50, a dla intensywnej ekspozycji słonecznej SPF 50+. Żaden filtr nie chroni w stu procetach!

Nie ma czegoś takiego jak blokery na słońce, jednym prawdziwym blokerem jest ... siedzenie w piwnicy!

Ochrona szerokopasmowa

Wybieraj produkty z oznaczeniem „broad spectrum” lub „UVA/UVB protection”, które chronią przed oboma typami promieniowania (UVA i UVB).

Dopasowanie do typu skóry

  • Skóra sucha — wybieraj kremy lub balsamy z dodatkowymi składnikami nawilżającymi
  • Skóra tłusta lub mieszana — szukaj lekkich, beztłuszczowych lub matujących formuł
  • Skóra wrażliwa — wybieraj filtry mineralne, bez alkoholu i zapachów

Formuła produktu

W zależności od preferencji i okoliczności można wybierać spośród różnych form kosmetyków z filtrem:

  • Kremy i balsamy — najlepsze do codziennej pielęgnacji
  • Fluidy i żele — lekkie i szybko wchłaniające
  • Spraye — wygodne do reaplikacji w ciągu dnia
  • Sztyfty — idealne do ochrony wrażliwych miejsc jak usta czy okolice oczu

Moje doświadczenia z zasadą 2-2-2

Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do zasady 2-2-2, obawiając się, że regularna reaplikacja kremu co 2 godziny będzie uciążliwa i czasochłonna. I że najzwyczajniej albo nie będzie mi się chciało, albo zapomnę. Jednak kilku weekendach konsekwentnego stosowania tej genialnej metody muszę przyznać, że stała się ona naturalnym nawykiem. Nie doświadczyłam żadnych poparzeń (co wcześniej np., na rowerze lub kajaku) zdarzało mi się nagminnie. Największym zaskoczeniem była dla mnie ilość kremu, jaką powinnam aplikować — dwie długości palca to znacznie więcej niż używałam wcześniej! Choć początkowo miałam wrażenie, że to przesada, szybko zauważyłam różnicę — moja skóra była lepiej chroniona, nie pojawiały się zaczerwienienia nawet po dłuższym pobycie na słońcu. Reaplikacja co 2 godziny okazała się dużo łatwiejsza, niż myślałam. Szczególnie gdy zaopatrzyłam się w wygodny spray do twarzy, który mogę stosować nawet na makijaż. Najbardziej wymagająca była dla mnie ochrona często pomijanych obszarów — karku, uszu czy dekoltu, ale efekty są warte wysiłku. Po czterech weekendach stosowania zasady 2-2-2 zauważyłam, że moja skóra jest jednak w znacznie lepszej kondycji, przebarwienia posłoneczne z poprzednich lat nie pogłębiają się, a cera wygląda. Szczerze polecam wypróbowanie tej metody — początkowo wymaga nieco więcej uwagi, ale szybko wchodzi w krew i przynosi przyjemne rezultaty.

Pamiętaj, że ochrona przeciwsłoneczna to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim zdrowia. Stosując filtry przeciwsłoneczne zgodnie z zasadą 2-2-2 i wybierając produkty dopasowane do potrzeb twojej skóry, inwestujesz w długoterminowe zdrowie swojej skóry. Szczerze? Żałuję, że nie stosowałam tej metody wcześniej!

Reklama
Reklama
Reklama