Szwajcarski krem BB z kofeiną, który zimą chroni skórę przed mrozem. Koi zaczerwienienia, wygładza cerę i tworzy na niej otulający film
Ma ocenę 4,7/5 gwiazdek i dla wielu jest zaskoczeniem. Ten nietypowy krem BB wybierają osoby z cerą skłonną do czerwienienia i z trądzikiem różowatym.

Ceniony za działanie nawilżające i ochronne krem szwajcarskiej marki Cetaphil PRO Redness Control to zimowy strzał w dziesiątkę.
Krem nawilżający SPF 30 – Cetaphil PRO Redness Control
Cetaphil PRO Redness Control SPF 30 to krem działający jak połączenie lekkiego kremu BB, kremu wzmacniającego naczynka i kremu ochronnego na zimę. Dzięki naturalnym pigmentom natychmiast wyrównuje koloryt, neutralizuje zaczerwienienia i wygładza strukturę skóry. Jednocześnie zawiera składniki kojąco-przeciwzapalne, które realnie zmniejszają tendencję do rumienia i podrażnień przy regularnym stosowaniu. Całość osadzona jest na bazie emolientów, gliceryny i silikonów ochronnych. W kosmetologii silikony z tego typu preparatów mają dobrą opinię – a w dermokosmetykach do skóry wrażliwej i naczynkowej są wręcz standardem. Krem tworzy otulający film, zabezpieczając skórę przed przesuszeniem, zimnem i wiatrem.
Co wpłynęło na ocenę 4,7/5 gwiazdek? Zdecydowana większość Internautów w opiniach stwierdza, że krem spełnia ich oczekiwania i chętnie do niego wracają, ale znalazły się także pojedyncze głosy, które wyraziły zaskoczenie, że jest to krem BB i zawiera pigmenty. W opiniach można też wyczytać, że krem sprawdza się także stosowany pod podkład.
Jaka cera najbardziej polubi te składniki?
Za efekt natychmiastowego wyrównania kolorytu i wygładzenia cery odpowiadają mineralne pigmenty, w tym neutralizujący czerwień subtelny zielony pigment. Długofalowe działanie zawartych w składzie substancji, pozyskiwanych z lukrecji, kofeiny i alantoiny, daje ukojenie stanów zapalnych, zmniejsza rumień, pomaga obkurczyć naczynia krwionośne i realnie zmniejsza zaczerwienienia. Ochronę przed zimnem i przesuszeniem zapewniają m.in. emolienty i utwardzona forma lecytyny, które odpowiadają za komfortowy „otulający” film. Warto też wspomnieć, że krem ma SPF 30, który zimą w naszym klimacie może być wystarczający, pod warunkiem że nie stosuje się w tym czasie kuracji kosmetycznych, które wymagałyby SPF 50+. Wówczas dodatkową ochronę przeciwsłoneczną możemy zapewnić stosując mgiełkę przeciwsłoneczną (w formie aerozolu).
Jak wspierać cerę skłonną do zaczerwienień?
Skóra skłonna do zaczerwienień najlepiej reaguje na składniki, które jednocześnie wzmacniają naczynka i odbudowują naturalną barierę lipidową. W codziennej pielęgnacji warto sięgać po niacynamid, łagodzący podrażnienia i wspierający odporność naczynek. Dodatkowo stosowane kosmetyki z kofeiną zmniejszają widoczność rumienia poprzez delikatne obkurczenie naczyń. Peptydy przeciwrumieniowe, takie jak Acetyl Tetrapeptide-40, wspomagają mikrokrążenie i redukują nadreaktywność skóry. Równocześnie niezbędne są składniki barierowe: ceramidy, skwalan, cholesterol i masło shea, które odbudowują naturalną barierę lipidową, zatrzymują wodę w naskórku i chronią przed działaniem czynników zewnętrznych, zapewniając skórze komfort i długotrwałe ukojenie.