Te perfumy to mój coroczny wybór na świąteczne spotkania z najbliższymi. Ich karmelowe nuty tworzą ciepły, magiczny nastrój

Świąteczne spotkania to czas bliskości i przyjemnych chwil spędzonych z najważniejszymi dla nas osobami. Ciepłą atmosferę pięknie dopełniają zapachy o smakowitych nutach gourmand. Ja co roku sięgam po karmelowe akordy – nie konkurują ze świąteczną choinką, a jednocześnie harmonizują z łakociami na świątecznym stole.

Łagodna słodycz na wigilijne spotkania

Wigilia ma wyjątkowy, spokojny charakter, dlatego wybrałam perfumy, które delikatnie otulają i nie przytłaczają zmysłów. Korres Black Sugar EDT to subtelny gourmand unisex, w którym karmel łączy się z ciepłymi, aksamitnymi nutami. Wśród nich kwiatowe akordy heliotropu, lilii nieśmiało wybrzmiewającej róży, brązowy cukier, laska wanilii, fasolka tonka i bursztyn w pozytywnym, lekkim wydaniu. Zapach jest łagodny, elegancki i idealnie wpisuje się w kameralną, rodzinną atmosferę wieczoru wigilijnego. Nie tylko ja określam te perfumy raczej jako bliskoskórne, ale uważam, że właśnie taki, niezbyt inwazyjny, zapach jest najlepszy na ten wieczór.

To jest comfort food wśród zapachów. Trwałość i projekcja są minimalne, ale mi to nie przeszkadza, bo to są perfumy, które zakładam dla siebie. Otulające, delikatne, bliskoskórne

Słony-karmel pierwszego dnia świąt

Pierwszy dzień świąt pozwala już na nieco więcej świątecznej swobody. Scandal Le Parfum – Jean Paul Gaultier to połączenie słodkiego karmelu z subtelnym akcentem soli, które nadają kompozycji lekko pikantnego charakteru. Zapach jest wyrazisty, ciepły i celebruje radość spotkań z najbliższymi – można się nim bawić bez ograniczeń tak jak świątecznymi przyjemnościami. Bogactwo kompozycji zapewniają kwiatowe nuty jaśminu, dzięki któremu nie czuję się jak deser, a także waniliowa, ale niebanalna baza.

Le Parfum opiera się na sporej ilości karmelu. Słodkiego, palonego karmelu, kojarzącego się z pysznymi deserami, z zapachem ciepła, kuchni, pełnego brzuszka, spokoju i bezpieczeństwa

Waniliowy karmel na drugi dzień świąt

Drugi dzień świąt to czas relaksu i jeszcze większej swobody. Prada Candy łączy wanilię z karmelowymi nutami, tworząc kremowy, otulający zapach, który zachęca do długich rozmów, śmiechu i celebracji świątecznych chwil. Kompozycja jest wyrazista, ale jednocześnie przyjemnie aksamitna – idealna na momenty, kiedy możemy pozwolić sobie na pełną intensywność zapachu. Będzie pasować zarówno do jedwabnej bluzki, jak i welurowej sukienki, czy kaszmirowego swetra. Chociaż jest to kompozycja zapachowa zbliżona do Scandal Le Parfum JPG, jednak wybrzmiewa ona bardziej pudrowo, bez akcentów kwiatowych. Nuty pudrowe wzbogaca akord piżma, nieco orientalny benzoes i uniwersalna wanilia.

Jeden z ulubieńców, uniwersalne, nie są ani stricte na dzień, ani wieczór, nie da się ich przyporządkować do jednej pory roku, można bezpiecznie nosić, kiedy tylko się chce. Bezpieczny wybór, nie są przesadnie sztuczne czy mocne