Emma Watson już od ponad 20 lat obecna jest w show-biznesie. Popularność przyniosła jej rola Hermiony Granger w produkcjach z serii „Harry Potter”. Dzięki niej stała jedną z najpopularniejszych aktorek na świecie. Do tego rozchwytywaną. Po zakończeniu pracy na planie magicznego projektu gwiazda wystąpiła w jeszcze wielu innych produkcjach. Potem zniknęła. Ostatnio Emma Watson udzieliła wywiadu, w którym otworzyła się na temat przerwy w aktorstwie. Nie przebierała w słowach. 

Emma Watson zrobiła sobie przerwę w aktorstwie

Po „Harrym Potterze” aktorka zagrała jeszcze między innymi w „Pięknej i Bestii”, „The Circle. Krąg” czy „Colonii”. Po raz ostatni na ekranie aktorka pojawiła się jako Meg March w filmie „Małe kobietki” z 2019 roku. To oznacza, że od ponad czterech lat nie pojawiła się w żadnej produkcji. Co spowodowało jej decyzję o przerwaniu grania w filmach?

Emma Watson szczerze o tym, dlaczego zdecydowała się na przerwę w aktorstwie

W wywiadzie dla „Financial Times” gwiazda otworzyła się na temat swojej decyzji o rezygnacji (przynajmniej tymczasowej) z aktorstwa.

Czułam się, jak w klatce – zaczęła. – To, co było dla mnie naprawdę trudne, to to, że musiałam „sprzedać” coś, nad czym nie miałam zbyt dużej kontroli. Bardzo trudno było być twarzą i rzeczniczką filmów, w które nie mogłam być zaangażowana w trakcie produkcji – wyznała.

Watson przyznała też, że często nie miała żadnego wkładu twórczego w produkcję, w której występowała, co bardzo ją frustrowało.

Zostałam pociągnięta do odpowiedzialności w sposób, który zaczął mnie frustrować, ponieważ nie miałam głosu, nie miałam nic do powiedzenia – mówiła dalej aktorka. – Zdałam sobie sprawę, że chcę być twarzą tylko czegoś, o czym, jeśli ktoś mnie obwini, mogę mówić w sposób, który sprawi, że nie znienawidzę siebie: „Tak, schrzaniłam. To była moja decyzja. Powinnam była zrobić to lepiej”.

Co ciekawe, gwiazda odrzuciła kilka zawodowych propozycji, w tym role w takich filmach, jak „Kopciuszek” czy „La La Land”. Jej agenci i producenci produkcji mówili jej wtedy, że popełnia duży błąd, ale w tamtym okresie Emma Watson nie czuła się dobrze sama ze sobą. Mówiłam im wtedy: „Słuchajcie, muszę wrócić do szkoły” albo „Potrzebuję po prostu wrócić do domu i spędzić czas z moimi kotami”. Ludzie myśleli wtedy o mnie, że jestem nienormalna, ale tak naprawdę to, co robiłam było przeciwieństwem nienormalności – powiedziała szczerze „Vanity Fair” w 2017 roku.

Na szczęście na pytanie o powrót do aktorstwa 30-latka odpowiedziała: Tak, oczywiście. Czekamy więc na ogłoszenie nowej roli Emmy, w której będzie czuła się w pełni dobrze!

 

Zobacz także: