Mamy nadzieję, że korzystacie z lata, bo właśnie wchodzimy w drugą połowę lipca i zanim się obejrzymy co poniektórzy będą świętować rozpoczęcie roku szkolnego! Nim to się jednak stanie, będziemy musieli zmierzyć się z kilkoma zjawiskami, które sporo mogą namieszać i sprawić, że jesienią nasze życie będzie nie do poznania.

Jednym z nich z pewnością jest nadchodząca Pełnia Księżyca. Kiedy 13 lipca 2022 planeta miłości Wenus utworzy trygon z planetą bezpieczeństwa i kontroli Saturnem, na niebie doświadczymy także Superpełni Księżyca w ambitnym i zdyscyplinowanym Koziorożcu. Superpełnia to moment, w którym Księżyc znajduje się najbliżej Ziemi, dlatego też energia tego zjawiska jest wyjątkowo odczuwalna na naszej planecie. 

Przygotuj się więc na momenty chaosu, które sprawią, że rzeczywistość będzie niezwykle intensywna. Nie braknie dramatów (jak to w czasie pełni), dlatego żeby ich uniknąć najlepiej jeśli spędzisz ją sama i wyciągniesz z tej chwili naukę. Środowy Superksiężyc przeniesie bowiem nacisk z przeszłości na przyszłość, pozwoli nam dorosnąć, docenić i zrozumieć swój potencjał, a także nauczyć się dojrzale rozwiązywać problemy i wykonywać zadania. Oznacza to koniec kłótni o pierdoły, a zamiast tego – kompromisy, mądre argumenty, które pozwalają nam oraz naszym bliskim być lepszymi ludźmi. Dla niektórych będzie to koniec toksycznych relacji, które wysysają z nas całą energię.

Dlatego możemy oczekiwać, że poczujemy emocjonalne napięcie między rodziną, przyjaciółmi lub domem, naszymi korzeniami a pracą, obowiązkami, czy nawet ambicjami. Nie będzie to przyjemne, ale finalnie Koziorożec pozwoli nam uziemić się i osiąść.

Takich punktów kulminacyjnych w czasie tej pełni nie zabraknie. Będą one kamieniem milowym w projektach, drodze, procesie, w którym od dawna jesteś. Lub okażą się ostatecznym rozwiązaniem czegoś, co dzieje się od stycznia 2022 roku. Spokojnie, ta niesamowicie silna lunacja będzie bardzo pomocna w konfrontacji z rzeczywistością, szczególnie w kontekście długodystansowych planów.

Dzień później 14 lipca czeka nas sekstyl Merkurego z Uranem, co oznaczać będzie jedno – zmiany. To także moment kiedy Północny Węzeł Księżycowy odpowiedzialny za karmę znajdzie się bardzo blisko Uranu, budząc ogromną moc tej planety rewolucji i zakłóceń. Cokolwiek więc skończy się w tym czasie, nie będzie do tego powrotu. Niektóre wydarzenia nie będą podlegać negocjacjom, ponieważ będzie to konieczne dla naszego osobistego wyzwolenia i ewolucji.

Z kolei 16 lipca 2022 romantyczna Wenus znajdzie się w znaku Raka i przyniesie nam dużo czułości! Zjawisko to zwiększy twoją potrzebę intymności i pielęgnowania związków oraz innych romantycznych relacji. Może to okazać się także czas zmian w tych kwestiach. U niektórych obudzi się bowiem chęć poszukania romansu lub związku opartego na miłości, opiece oraz czułości i porzucenia tych zimnych, pozbawionych wzajemnego szacunku i uczuć relacji. One odejdą w zapomnienie. A już na pewno te, w których druga osoba nie chce jakichkolwiek zobowiązań. Zanim to się jednak stanie, mogą pojawić się uczucia zazdrości. Generalnie – będzie to czas dużych uczuć, ich przetwarzania i wyrażania, co może powodować płacz, który ostatecznie pomoże nam przetrwać wszystko i nie kumulować w sobie emocji.

Zobacz także:

Ponieważ Wenus, oprócz bycia planetą miłości, jest  także planetą pieniędzy, a Rak odpowiada za dom i rodzinę, zapragniesz poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji nie tylko w związku, ale i w finansach. Jeśli już mowa o domu, to przygotuj się na bajkowe chwile, które będą dotyczyć tego pojęcia – z czymkolwiek je utożsamiasz, czy z osobą, miejscem czy rzeczą. Będzie to czas karmienia zmysłów i ciała dobrym jedzeniem i dobrymi emocjami. Spędź je więc z partnerem lub partnerką albo zaproś przyjaciół na wspólne gotowanie. Trwający wciąż sezon Raka daje się odczuć wtedy, gdy bardziej osadzamy się w tym, co jest dla nas domem, gdzie ulokowaliśmy nasze serce. Przez najbliższy czas dzięki temu na pewno będziesz czuć się spokojnie i bezpiecznie.