Iggy Azalea sprzedała prawa do swoich hitów. Kwota zwala z nóg: „Do końca życia nie muszę już pracować”
Iggy Azalea zadbała o swoją przyszłość. Artystka, która najlepsza lata kariery ma już dawno za sobą, postanowiła sprzedać prawa do części swojego muzycznego katalogu. I naprawdę nieźle na tym wyszła.

W tym artykule:
Iggy Azalea zaczęła rapować w wieku zaledwie 14 lat. Pochodząca z Australii córka malarza i sprzątaczki musiała jednak sporo poczekać na swoje pierwsze sukcesy. Przełom w karierze młodej artystki nastąpił dopiero na początku 2014 roku wraz z wydaniem utworu „Fancy”. Kawałek podbił szczyty list przebojów na całym świecie i do dziś pozostaje jednym z największych hitów w historii żeńskiego rapu. Amethyst Amelia Kelly, bo tak naprawdę nazywa się raperka, dodatkowo umocniła swoją pozycję na rynku pojawiając się gościnnie w hicie „Problem” Ariany Grande oraz wydając swój debiutancki album, na którym znalazł się m.in. nagrany w duecie z Ritą Orą singiel „Black Widow”.
Iggy Azalea ma dość
Po udanym debiucie w mainstreamie kariera Iggy nagle stanęła w miejscu. Artystka zaczęła mierzyć się z ogromną falą hejtu. Internauci krytykowali ją niemal za wszystko, włącznie z tym, że biegiem czasu zaczęła posługiwać się amerykańskim akcentem. Jej kolejne single przechodziły niezauważone, a bilety na koncerty sprzedawały się tak słabo, że zmuszona była odwołać całą trasę koncertową. Spore nadzieje w 2018 roku przyniosła zapowiedź jej wspólnego singla z Britney Spears. Piosenka „Pretty Girls” została jednak dość chłodno przyjęta przez fanów i zamiast pomóc jej powrócić na szczyt, jedynie dobiła jej dogorywającą już od dłuższego czasu karierę.
W kolejnych latach Azalea, która w międzyczasie została mamą, kontynuowała próby ponownego podbicia rynku muzycznego. Jej starania niestety spełzły na niczym. Wydany w 2019 roku krążek „In My Defense” został zmiażdżony przez krytyków. Z kolei wydany dwa lata później album „The End of an Era” zdobył pozytywne recenzje, ale kompletnie przepadł w rankingach popularności. Po wydaniu tego krążka raperka planowała na dłuższy czas porzucić muzykę, aby skupić się na innych projektach.
Szczyl o autentyczności, szufladkowaniu i miłości do muzyki: „Nie chcę robić tylko rapu” [Glamour Sound On]
Nie wstydzi się wrażliwości i nie lubi szufladkowania. Gościem Asi Twaróg i Roberta Choińskiego w podcaście Glamour Sound On jest Szczyl – młody artysta, który redefiniuje polską scenę muzyczną.
Iggy Azalea zarobiła miliony na swojej muzyce
Niezrażona wcześniejszymi niepowodzeniami gwiazda w sierpniu 2022 roku niespodziewanie ogłosiła, że wznawia swoją muzyczną karierę. Artystka, która niedawno zakończyła wspólną trasę koncertową z Pitbullem, planuje wydać nowy materiał już na początku 2023 roku. Poza tym postanowiła także podjąć radykalny krok związany z biznesowym aspektem swojej działalności artystycznej.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Iggy Azalea zrzekła się praw do części swoich utworów, w tym swoich największych hitów „Fancy” i „Problem”, na rzecz firmy Domain Catalog. Gdy o sprawie zrobiło się głośno w sieci, wiele osób zaczęło martwić się losem artystki i porównywać sytuację do głośnej afery z udziałem Taylor Swift i Scootera Brauna. Okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie.
Zaniepokojonych losem swojej idolki fanów uspokoiła sama Iggy. Z jej słów wynika, że jest więcej niż zadowolona ze swojej decyzji o sprzedaży praw.
Taylor nie miała zysku z tej sprzedaży. Ja sprzedałam część mojego katalogu, komu chciałam, za kwotę, która sprawia, że nie muszę już przepracować nawet jednego dnia w moim życiu – napisała w odpowiedzi na jeden z komentarzy na Twitterze.
Przy okazji zaznaczyła również, że nie ma zamiaru publicznie wdawać się w skomplikowane szczegóły swoich biznesowych poczynań.
Kocham was wszystkich, ale dyskusja na temat praw do twórczości wykracza nieco poza wiedzę większości osób na temat biznesu – dodała.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Jak donoszą amerykańskie media, Iggy Azalea rzekomo otrzymała za sprzedaż swojego muzycznego katalogu ośmiocyfrową kwotę, czyli minimum 10 milionów dolarów.
Coraz więcej celebrytek i celebrytów na liście najbogatszych ludzi „Forbesa”. Spektakularne debiuty Rihanny, Jaya-Z i Kanyego
Przygotowane przez magazyn „Forbes” tegoroczne zestawienie najbogatszych ludzi na świecie obfituje w niespodzianki. Wśród nich wiele zapewniają celebryci, którzy rozkręcają biznesy, w kosmicznym tempie pomnażają majątki i coraz pewniej czują się w ekskluzywnym gronie miliarderów.