Jesienna szafa kapsułowa Francuzek to między innymi 7 powtarzających się ubrań. Właśnie te pewniaki najlepiej oddają paryski szyk podczas złotej pory roku. Dziś sprawdzamy, jak prezentują się w gotowych stylizacjach na jesień i z jakimi elementami garderoby najlepiej wyglądają. Inspiracji w tym temacie dostarczyły nam fashionistki znad Sekwany, które lansują francuski styl od lat. Na Instagramie znaleźliśmy 5 zestawów, które chętnie przenieślibyśmy do własnych szaf. Wszystkie dokładnie pokazują jesienne stylizacje Francuzek w pigułce. Więcej wskazówek nie potrzeba, żeby dostrzec, co noszą najchętniej o tej porze roku. Trencz to u nich numer jeden, ale na nim wcale nie koniec.

Trencz w jesiennej stylizacji Francuzki

Nie da się ukryć, że garderoba Francuzek byłaby niepełna, gdyby zabrakło w niej trencza. Beżowy trencz to jeden z pewniaków, z którym nie rozstają się od lat. Wraz z nadejściem pierwszych chłodniejszych dni widać to doskonale. Ponadczasowe i uniwersalne okrycie wierzchnie pasuje do wszystkiego, więc francuskie it-girls nie mają żadnego problemu z włączeniem go do jesiennych outfitów. Mimo to trzymają się przede wszystkim pewnych określonych schematów. Łączą go w bardziej casualowym wydaniu z jeansami i T-shirtem lub w wersji eleganckiej ze spodniami garniturowymi i koszulą. W obu przypadkach trudno o lepszy płaszcz na jesień. Dodatkowo warto podkreślić, że jesienią wcale nie rozstają się w modelem z listy ulubionych torebek Francuzek. Koszyk jest u nich zawsze na czasie.

 

 

Kardigan w jesiennej stylizacji Francuzki

Ciepły, otulający i do tego piękny – tak właśnie patrzą na kardigany Francuzki. W każdym sezonie stawiają na dość proste modele w stonowanej palecie kolorystycznej. To pozwala im dodawać do swoich szaf modele na lata, które zawsze będą na czasie. Czarny kardigan to najbardziej oczywiste rozwiązanie, ale nie jedyne. Do dyspozycji jest jeszcze kilka innych kolorów. Wśród nich nie można pominąć brązowych kardiganów – ich ciepły odcień jest wprost stworzony do jesiennych stylizacji. Paryżanki nawet w przypadku tak minimalistycznych elementów garderoby pozostają wierne klasyce. Z tego powodu taka góra najczęściej jest łączona ze spodniami od garnituru lub po prostu z ulubioną parą jeansów. Jesienią nic więcej nie potrzeba. Może z wyjątkiem kilku dodatków, np. pary balerin. W końcu to jedna z głównych par butów, które Francuzki noszą do jeansów jesienią.

 

 

Zobacz także:

Czarna marynarka w jesiennej stylizacji Francuzki

Czarna marynarka to jedno z tych ubrań, które w każdym sezonie ma mocną pozycję w stylizacjach Francuzek. Jesień nie stanowi tu wyjątku. Ich zdaniem zawsze warto mieć chociaż jeden taki model w garderobie, bo okazja do jego założenia zawsze się znajdzie. Możliwości jest wiele. Z jednej strony może stworzyć komplet z garniturowymi spodniami w tym samym kolorze. Z drugiej będzie też dobrą górą do sukienek, spódnic i spodni, które ma się już w swojej szafie. Francuzki lubią ją przede wszystkim w połączeniu z jeansami i T-shirtem. Takie trio od lat nieustannie można oglądać w ich zestawach, a kiedy na dworze robi się chłodniej, to rozszerzają je do kwartetu z trenczem. Prosty, uniwersalny i nieśmiertelny zestaw.

 

 

Pilotka w jesiennej stylizacji Francuzki

W jesiennej garderobie Francuzek nie brakuje skórzanych kurtek. Te pojawiają się u nich pod różnymi postaciami. Poza tą najbardziej oczywistą ramoneską, dość częstym widokiem są pilotki. Ocieplane kurtki to przede wszystkim modele na chłodniejsze dni, ale i na takie trzeba być przygotowanym jesienią. Te łączą natomiast nie tylko z najbardziej oczywistymi jeansami, ale też np. ze skórzanymi spodniami. W takim przypadku jednak niekoniecznie musi być to kolorystyczny total look. Monochromatyczne zestawy to tylko jedna z opcji. Spodnie z czarnej skóry lub ich odpowiedniki ze sztucznego tworzywa zestawiają chociażby z brązowymi pilotkami. Taka stylizacja nie potrzebuje już wiele. Wystarczą proste buty i minimalistyczna torebka.

 

 

Marynarka w kratę w jesiennej stylizacji Francuzki

Na liście ulubionych marynarek Francuzek jest miejsce dla przynajmniej trzech modeli. Czarna ma zatem konkurencję. Zwłaszcza jesienią może zagrażać jej marynarka w kratę. Model ozdobiony wzorem, który najbardziej wpisuje się w tę porę roku, dla wielu osób staje się pierwszym wyborem. Zasady tworzenia stylizacji w tym przypadku jednak nie ulegają zmianom. Taka marynarka daje tyle samo możliwości. Może być elementem garnituru lub górą do rozmaitych dołów, które już ma się w szafie. Znając Francuzki, jest jednak przede wszystkim jedno ubranie, z którym tworzy najbardziej zgrany duet – jeansy. Takie połączenie nie nudzi im się od lat i nic nie wskazuje na to, żeby w przyszłości miało być inaczej. Szafa typowej Francuzki bez jeansów, to jak szafa Jane Birkin bez koszyka.