Joanna Okuniewska to jedna z najpopularniejszych, a zarazem najbardziej lubianych twórczyń podcastów w Polsce. Zyskała sławę dzięki formatowi „Tu Okuniewska”. Chwilę później zaczęła nagrywać także „Ja i moje przyjaciółki idiotki”, w których opowiadała m.in. o miłosnych rozczarowaniach. Obu podcastów posłuchano ponad 20 milionów razy. Jeśli też miałaś lub miałeś ku temu okazję, prawdopodobnie zasmuci cię fakt, że jeden z nich właśnie dobiega końca. O powodach swojej decyzji opowiedziała główna zainteresowana całą sprawą na swoim profilu na Instagramie. 

Joanna Okuniewska ogłosiła koniec podcastu „Ja i moje przyjaciółki idiotki”. Dlaczego?

Złamane serca, miłosne rozczarowania i historie bez happy-endu. Czyli historie Twoje i innych mądrych dziewczyn, które miały odwagę się głupio zakochać, a teraz umieją się z tego śmiać – brzmi oficjalny opis podcastu „Ja i moje przyjaciółki idiotki” na Spotify. To jeden z najchętniej słuchanych formatów w Polsce. Zupełnie nas to nie dziwi, bo Joanna Okuniewska opowiada historie, które bawią, wzruszają oraz takie, które (po prostu) dotyczą wielu z nas. Niestety już niebawem będziemy musiały i musieli pożegnać się z tym formatem. Dziś (3 stycznia) Joanna Okuniewska ogłosiła, że jej misja została wypełniona, a podcast zostanie niebawem zakończony. 

Decyzja o zakończeniu podcastu „Ja i moje przyjaciółki idiotki” zaskoczyła fanki oraz fanów Joanny Okuniewskiej. Dlaczego twórczyni popularnych formatów audio zdecydowała się na taki krok? Jak sama przyznała za pośrednictwem Instagrama, szukała sposobów na odświeżenie formatu, ale w końcu zrozumiała, że powiedziała już wszystko, co chciała w tym temacie. 

Tak wyglądam, gdy zakładam ręce i obserwuję dobrze wykonaną pracę. W lutym miną trzy lata od momentu wypuszczenia pierwszego odcinka „Idiotek” i w lutym ukaże się ostatni odcinek tej serii. Moja misja dobiegła końca. Zostały tylko dwa odcinki, które odkładałam na sam koniec i które czuję, że muszą się ukazać. Szukałam różnych pomysłów na odświeżanie tego formatu- w planach było zrobienie Idiotkowej Olimpiady, potem formatu opisywania wszystkich relacji jednej osoby. Ale to nadal nie było to, czego szukałam! Powód okazał się być prosty- moja misja dobiegła końca :) Powiedziałam wszystko, co chciałam powiedzieć. Opowiedziałam setki historii. To, co najbardziej mnie „grzało” już zostało wysłuchane. To koniec! – napisała Joanna Okuniewska na Instagramie. 

Nie przesadzimy, jeśli napiszemy, że to koniec pewnej „epoki”, jeśli chodzi o podcasty w Polsce. Przed nami jeszcze tylko dwa odcinki, które mają ujrzeć światło dzienne w lutym tego roku. Czyli trzy lata po premierze pierwszych nagrań z serii „Ja i moje przyjaciółki idiotki”. Musimy przyznać, że teraz nie możemy się ich doczekać jeszcze bardziej.

Warto również dodać, że na podstawie podcastu „Ja i moje przyjaciółki idiotki” powstała „idiotkowa" książka p takim samym tytule, która okazała się bestsellerem, a także dedykowane jej akcesoria, w tym skarpetki oraz piny. Dodatkowo niedawno ujrzał światło dzienne audiobook.