Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki – czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie

Powiedzieć, że Julia Wieniawa wzbudza zainteresowanie mediów, to jak nie powiedzieć nic. Od kiedy tylko ta młoda aktorka i piosenkarka wkroczyła na dobre do show-biznesu, praktycznie nie ma tygodnia bez nowych doniesień na jej temat. W ostatnim czasie na łamy tabloidów i serwisów plotkarskich jak bumerang powraca przede wszystkim temat życia uczuciowego gwiazdy. Od czasu, gdy sławna dwudziestotrzylatka ogłosiła rozstanie ze starszym od niej o 6 lat aktorem Nikodemem Rozbickim, nie milkną spekulacje odnośnie tego, co faktycznie na ten moment łączy tę dwójkę. 

Julia Wieniawa i Tymoteusz Puchacz razem na mieście

Poza dyskusją wokół statusu relacji Julii Wieniawy i jej byłego (?) partnera, w mediach przewija się ostatnio także wątek... znanego piłkarza. Przypomnijmy, że Tymoteusz Puchacz, bo to właśnie o nim mowa, już rok temu wywołał spore zamieszanie publicznie zwierzając się z tego, że chciałby bliżej poznać wykonawczynię hitu „Nie muszę”.

Jestem wielkim fanem, śledzę ją w mediach, muzycznie, aktorsko. Także z tego miejsca pozdrawiam Julię Wieniawę. Też chciałbym wiedzieć, co u niej słychać, może się kiedyś dowiem, żywię taką szczerą nadzieję – oznajmił wyznał podczas wizyty w popularnym programie internetowym pt. „Hejt Park”.

Julia Wieniawa długo nie komentowała medialnych „zalotów” pomocnika w niemieckim klubie Union Berlin oraz w reprezentacji Polski. Zareagowała dopiero gdy jeden z internautów zasugerował jej, że powinna dać szansę Puchaczowi i umówić się z nim na randkę.

Dajcie już z tym spokój... Ile można?! – oznajmiła wyraźnie poirytowana artystka w czerwcu 2021 roku.

Wszystko wskazuje na to, że wiele miesięcy później piłkarzowi w końcu udało się dopiąć swego. W grudniu „Twoje Imperium” doniosło, że Wieniawa i Puchacz spotkali się w jednym z warszawskich klubów. Podobno czuli się w swoim towarzystwie tak dobrze, że finalnie wpadli sobie w ramiona.

Podczas imprezy w modnym warszawskim klubie Tymoteusz nie odstępował jej na krok, wychodził za nią, nawet gdy szła zapalić papierosa. Gdy nadarzyła się okazja i zostali sami, doskonale się bawili, tańczyli przed lokalem, a w pewnym momencie aktorka utonęła w ramionach przystojnego piłkarza – donosi tygodnik.

Gwiazda filmu „W lesie dziś nie zaśnie nikt” w rozmowie z Pudelkiem stanowczo zaprzeczyła jednak plotkom o romansie z futbolistą. Doniesienia o jej zażyłej relacji z Puchaczem nazwała „szukaniem sensacji na siłę”.

Nie minął jednak nawet tydzień, a na łamy portali trafiły zdjęcia paparazzi dokumentujące spotkanie wspomnianej dwójki. Na zdjęciach opublikowanych m.in. przez „Super Express” i Pudelka widać jak Wieniawa i Puchacz rozmawiają ze sobą przed klubem i... tulą się do siebie.

Zobacz także:

Myślicie, że to faktycznie tylko zwykła znajomość czy jednak coś więcej?