Justin Bieber pod koniec roku wyznał – ku uciesze wszystkich fanów – że jego nowy album jest w końcu gotowy. W 2020 roku usłyszymy nowe piosenki artysty, chociaż dokładna data płyty nie jest jeszcze znana. Jednak kilka dni temu do sieci trafił nowy utwór, zatytułowany „Yummy”, który opowiada o tym, że Hailey Bieber, czyli żona wokalisty, jest miłością jego życia. Przypomnijmy, że ostatni album Justina Biebera to „Purpose” z 2016 roku, który odniósł ogromny sukces na całym świecie. 25-latek wyruszył w trasę koncertową, odwiedzając nawet Polskę, a potem zawiesił karierę muzyczną, udzielając się co jakiś czas na płytach innych artystów. Właśnie wyznał, że od jakiegoś czasu zmaga się z poważną chorobą. Na co choruje Justin Bieber?

Selena Gomez wydała nowy singiel. W piosence „Lose You To Love Me” śpiewa o rozstaniu z Justinem Bieberem? >>>

Justin Bieber cierpi na poważną chorobę

Justin Bieber opublikował na Instagramie galerię zdjęć, pod którymi zdobył się na szczere wyznanie. Nie jest tajemnicą, że u szczytu kariery zmagał się z uzależnieniem od narkotyków i innych używek, o czym opowiedział kilka razy w wywiadach. Okazało się jednak, że od kilku lat zmaga się z poważną chorobą, co na pewno przyczyniło się do tymczasowego zawieszenia jego kariery muzycznej. „Podczas gdy wiele osób mówiło, że Justin Bieber wygląda jak gówno, jest na metaamfetaminie itp., nikt nie zdawał sobie sprawy, że jakiś czas temu zdiagnozowano u mnie boreliozę, a także ciężki przypadek mononukleozy, co wpłynęło na moją skórę, funkcjonowanie mózgu, energię i ogólny stan zdrowia. Te wszystkie rzeczy zostaną wyjaśnione już niedługo w serialu dokumentalnym, który wkrótce opublikuję na YouTubie (...)”, napisał artysta. Dodał również, że ostatnie lata były trudne, ale otrzymał odpowiednie leczenie, które pomaga mu w walce z nieuleczalną chorobą, jaką jest borelioza. To choroba zakaźna, wywoływana przez bakterie i przenoszona przez kleszcze, a skutkami może być nawet zapalenie stawów i zapalenie mięśnia sercowego. Więcej o tym, z czym zmagał się Justin Bieber i jak wyglądało jego życie w ostatnich latach, dowiemy się już niedługo z serialu dokumentalnego. Premierę zaplanowano na 27 stycznia. Nie możemy się doczekać!