Koronawirus w Polsce szaleje, w związku z czym premier Mateusz Morawiecki podjął dzisiaj decyzję o wprowadzeniu stanu epidemicznego. To oznacza, że granice naszego kraju zostają zamknięte na 10 dni z możliwością przedłużenia na kolejne 20 dni. To oznacza, że zawieszone zostają wszystkie międzynarodowe (krajowe pozostają) loty i połączenia kolejowe, zaś na granice wracają kontrole, jeśli chodzi o przejazdy autokarami i samochodami. Wszyscy, którzy przekroczą granicę zostaną sprawdzeni, a następnie poddani 14-dniowej kwarantannie. Do Polski tymczasowo nie będą wpuszczani obcokrajowcy, oprócz tych osób, które legalnie pracują na stałe w Polsce. 

Już wcześniej wprowadzono spore restrykcje, jeśli chodzi o międzynarodowy ruch powietrzny. Stany Zjednoczone decyzją prezydenta Donalda Trumpa na 30 dni zawiesiły wszystkie przyloty z Europy, a jeszcze wcześniej najwięksi przewoźnicy wyłączyli połączenia m.in. do Chin, gdzie wirus COVID-19 miał swoje ognisko, a także do Włoch, czyli najbardziej dotkniętego wirusem państwa na kontynencie europejskim. Co to oznacza dla wszystkich pasażerów, którzy mieli kupione bilety lotnicze na najbliższy czas?

Zawieszone loty międzynarodowe z powodu koronawirusa. Czy pasażerowie otrzymają zwrot kosztów?

Jeśli chodzi o Polskie Linie Lotnicze LOT, przewoźnik udostępnił możliwość elastycznej rezerwacji na wszystkich trasach ze swojej siatki dla tych pasażerów, którzy kupili lub zakupią bilety do 31 marca na podróże w okresie od 6 marca do 24 kwietnia 2020. To oznacza, że mogą oni dokonać bezpłatnej zmiany daty podróży na loty do 21 grudnia 2020 z zachowaniem swojej klasy rezerwacyjnej. Jak wygląda zmiana rezerwacji przypadku Grupy Lufthansa, czyli Lufthansy, Swiss, Austrian Airlines, Brussels Airlines i Air Dolomiti? Wszyscy przewoźnicy umożliwiają elastyczną zmianę rezerwacji dla wszystkich pasażerów, którzy zakupili bilety w okresie do 31 marca, ale uwaga – mają lot w okresie do 30 kwietnia. Tylko tacy mają możliwość jednorazowej zmiany terminu swojej podróży w dowolnym terminie przed 31 grudnia 2020, niezależnie od tego, jaki bilet kupili, ale pod warunkiem, że wylot będzie z tego samego do tego samego lotniska. Jeśli nie będzie już biletów w takiej samej klasie podróży, jaką wykupili wcześniej, muszą także dopłacić różnice w cenie. Z kolei w należących do Grupy Lufthansa liniach Eurowings zmiana rezerwacji jest możliwa na wszystkie bilety zakupione w okresie 31.03-30.04 i przebukowanie ich na dowolny termin do końca 2020 roku. Jest również opcja zmiany destynacji, jednak płatna.

Galerie handlowe zamknięte przez pandemię koronawirusa. Wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego w Polsce >>>

Zawieszone loty. Ryanair i WizzAir - jak wygląda anulowanie rezerwacji i zwrot kosztów?

Jedna z najpopularniejszych tanich linii lotniczych, czyli Ryanair oferuje swoim pasażerom sporo opcji, czyli możliwość zmiany terminu i trasy lotu, jak i zwrot kosztów. Inna znana tania linia lotnicza, a mianowicie WizzAir już wcześniej zawiesiła wszystkie loty do Włoch, a także do Izraela. W przypadku wszystkich podróżnych, które mieli wykupione loty do tych dwóch krajów, ich rezerwacje zostaną automatycznie zmienione na połączenie na innej tresie w najbliższym możliwym terminie, aczkolwiek pasażerowie nie muszą się na to zgodzić i po prostu anulować rezerwację. Jeżeli chodzi o inne destynacje, to opcję bezpłatnej zmiany mają tylko te osoby, które wykupiły usługę WIZZ Flex. W innych przypadkach anulowanie biletu kosztuje 264 zł. I tu ważne dwie kwestie - jeżeli za bilet zapłaciliśmy więcej niż 264 zł, to otrzymamy zwrot ceny biletu pomniejszony o tę kwotę, a jeśli mniej to anulacja raczej nie ma żadnego sensu.

Zawieszone loty a odszkodowanie 

Odszkodowanie przysługuje pasażerom tylko w przypadku odwołanego lub opóźnionego lotu. W przypadku koronawirusa sytuację pasażerów reguluje rozporządzenie EU 161/04, które jasno stanowi, że w przypadku zaistnienia okoliczności nadzwyczajnych odszkodowanie jest nienależne, a epidemia koronawirusa jest bez wątpienia właśnie taką okolicznością. A to niestety oznacza, że pasażerom nie przysługuje za to rekompensata.

Koronawirus w Polsce: Czy będzie kara za wychodzenie z domu? >>>

Zobacz także: