Harry i Meghan kontra rodzina królewska

O tym, że książę Harry ma skomplikowane relacje z resztą brytyjskiej rodziny królewskiej wiadomo nie od dziś. Eskalacja konfliktu syna księżnej Diany i króla Karola III z tzw. „instytucją” nastąpiła niemal równo dwa lata temu. Książę Sussexu i jego żona, amerykańska aktorka Meghan Markle, oznajmili wówczas za pośrednictwem mediów społecznościowych, że rezygnują z przywilejów i obowiązków brytyjskiej monarchii. Szybko okazało się jednak, że to dopiero początek gigantycznego zamieszania z rojalsami w rolach głównych.

Po Megxicie, jak tę bezprecedensową sytuację określiły media, Harry i Meghan zaczęli udzielać licznych wypowiedzi stawiających Windsorów w bardzo niekorzystnym świetle. Meghan wprost oskarżyła przedstawicieli brytyjskiego dworu o rasizm oraz ciche przyzwolenie na ataki ze strony tabloidów. Z czasem w mediach zaczęło się także mówić coraz więcej o napiętych stosunkach między Harrym a jego starszym bratem, Williamem.

Poważne zarzuty Harry'ego w kierunku Williama

Już 10 stycznia na półki księgarni na całym świecie trafi książka księcia Harry'ego. Na kilka dni przed premierą „Spare” zagraniczne media zaczęły donosić o najbardziej sensacyjnych fragmentach wyczekiwanej autobiografii. Dziennikarze, którzy mieli już okazję zapoznać się z treścią wydawnictwa, donoszą, że książę Sussexu poświęcił w książce sporo miejsca swoim trudnym relacjom z bratem.

Jednym z najbardziej szokujących wątków w liczącej 416 stron biografii jest opis fizycznego ataku Williama na Harry'ego, do którego dotarł „The Guardian”. Jak wynika z relacji Harry'ego, do incydentu doszło parę lat temu podczas ich burzliwej kłótni o Meghan. Następca brytyjskiego tronu ponoć określił wybrankę swojego młodszego brata jako osobę „trudną, niegrzeczną i szorstką”. Zdaniem Harry'ego słowa Williama były powielaniem szkodliwej narracji stosowanej przez niesprzyjające jego żonie media. W pewnym momencie dyskusja między braćmi miała tak się zaognić, że w końcu doszło do rękoczynów.

Odstawił wodę, obrzucił mnie kolejnym wyzwiskiem i znów do mnie podszedł. To wszystko stało się tak szybko. Tak bardzo szybko. Złapał mnie za kołnierz, rozrywając mój naszyjnik i powalił mnie na podłogę – pisze Harry.

Ojciec Archiego i Lilibet twierdzi, że przez wybuch agresji Williama doznał obrażeń.

Wylądowałem na psiej misce, która pękła pod moimi plecamiJej kawałki wbiły mi się w ciało. Leżałem tam przez chwilę oszołomiony, a potem wstałem i kazałem mu się wynosić – wspomina książę.

Zaskakujących wątków dotyczących przyszłego króla Wielkiej Brytanii w książce jest jednak więcej. Autor wraca w niej też chociażby do głośnego skandalu z 2005 roku. Mowa oczywiście o słynnym już zdjęciu księcia Harry'ego w przebraniu nazisty, które trafiło na okładkę gazet po obu stronach Atlantyku. Co ciekawe, w swojej nowej biografii Harry obarcza winą za tę sytuację... Williama i Kate.

Zobacz także:

Książę Harry obarcza Williama i Kate winą za skandal ze strojem nazisty / fot. Getty Images

We fragmencie „Spare”, który przedpremierowo cytuje serwis Page Six, książę wspomina, że przed zakończonym wielką aferą balem przebierańców konsultował się z bratem i przyszłą szwagierką w sprawie swojego kostiumu. Harry uważa, że wahał się między dwoma strojami i to właśnie William i jego ukochana namówili go na to, aby wybrał się na imprezę ze swastyką na ramieniu. Przypomnijmy, że sam William zdecydował się wówczas na strój lwa.

Zadzwoniłem do Willy'ego i Kate. Zapytałem, co o tym sądzą. Powiedzieli, żebym wybrał kostium nazisty. Bardzo ich to rozbawiło. Stwierdzili, że jest jeszcze gorszy, niż kostium Williama, zdecydowanie śmieszniejszy, a to właśnie chodziło – opisuje Harry.

Myślicie, że książę William zdecyduje się zareagować publicznie na rewelacje z książki jego brata?