Ich może zabraknąć na koronacji króla Karola III

Im bliżej do koronacji króla Karola III, tym do opinii publicznej przedostaje się coraz więcej szczegółów na temat wyczekiwanej ceremonii. Jedną z kwestii, która od wielu tygodni wzbudza ogromne emocje w sieci, jest oczywiście lista gości. Mimo tego, że do uroczystości w Opactwie Westminsterskim pozostał już tylko miesiąc, wciąż pod ogromnym zapytania stoi obecność księcia Harry'ego i Meghan Markle. Jakiś czas temu media obiegła nieoficjalna informacja, że Susexowie co prawda przyjęli zaproszenie od Pałacu, ale postawili kilka warunków.

Syn księżnej Diany i nowego władcy Zjednoczonego Królestwa oraz jego małżonka podobno zażądali miejsc na balkonie Pałacu Buckingham, do czego formalnie stracili prawo po wycofaniu się z pełnienia oficjalnych obowiązków względem monarchii. Co więcej, Harry i Meghan rzekomo zaznaczyli też, że zależy im na tym, aby rodzina królewska choć w minimalnym stopniu uczciła przypadające na ten sam dzień czwarte urodziny ich syna Archiego.

Książę Louis na cenzurowanym

Harry i Meghan nie są jednak jedynymi „rojalsami”, których uczestnictwo w majowym wydarzeniu budzi sporo kontrowersji. Pewny swojej obecności na koronacji dziadka nie jest ponoć książę Louis. O tym, że najmłodsze dziecko księcia Williama i księżnej Kate może otrzymać nakaz pozostania w domu na czas hucznych uroczystości donosi Page Six. Wszystko z powodu jego zachowania na poprzednich oficjalnych wyjściach. Przypomnijmy, że małemu księciu zdarzyło się m.in. strzelać zabawne miny oraz dokuczać swojej mamie podczas Platynowego Jubileuszu królowej Elżbiety II.

W końcu ma tylko 4 lata – donosi źródło z brytyjskiego dworu.

Informator Page Six zdradza, że na koronacji króla Karola III za to z pewnością nie zabraknie jego starszego rodzeństwa, czyli dziewięcioletniego księcia George'a oraz kończącej w maju 8 lat księżniczki Charlotte.