Wraz z początkiem lipca na Netflix pojawił się nowy serial, który ma szansę stać się kolejnym hitem platformy. Tym razem jest to produkcja ze Szwecji – Książęta (Young Royals). Twórczynią serialu jest Lisa Ambjörn, a klimatem może on spodobać się zarówno fanom Szkoły dla elity, jak i Plotkary, czy nawet The Crown. Z jednej strony mamy tutaj bowiem młodego chłopaka z wyższych sfer, a z drugiej problemy typowe dla nastolatków – pierwszą miłość, odkrywanie własnej tożsamości seksualnej i poczucie obowiązku wobec rodziny oraz kultywowanej przez niej tradycji w opozycji do własnych marzeń i potrzeb.

W serialu Książęta główną rolę gra Edvin Ryding, a obok niego w obsadzie znaleźli się także Samuel Astor, Mimmi Cyon, Uno Elger, Ingela Olsson, Carmen Gloria Pérez oraz Felicia Truedsson.

„Książęta” – o czym jest nowy serial Netflixa?

Gdy książę Wilhelm (Edvin Ryding), rozpoczyna naukę w Hillerska, prestiżowej szkole z internatem, wreszcie ma okazję, by lepiej poznać siebie i zdecydować, na czym mu w życiu zależy. Wkrótce Wilhelm zaczyna marzyć o wolności i bezwarunkowej miłości z dala od dworskich zobowiązań. Nieoczekiwanie jednak zostaje następcą tronu i teraz jego dylemat staje się jeszcze trudniejszy, bo zbliża się moment wyboru między miłością a obowiązkami.

 

Serial Książęta spokojnie można wrzucić do jednego worka z innymi serialami o nastolatkach, który spodoba się nie tylko młodym widzom. Premierowa seria liczy zaledwie 6 odcinków, więc jest to propozycja idealna na weekend, albo kilka wieczorów. Czy powstanie 2. sezon? Tego jeszcze oficjalnie nie wiadomo, ale jak to zwykle bywa w przypadku serialowych produkcji Netflixa, szanse są spore!