Kylie Jenner od wielu lat była królową Instagrama. To właśnie ta członkini klanu Kardashian-Jenner ma najwięcej obserwujących. Nie tylko wygrywała ze swoimi siostrami, ale i z każdą inną użytkowniczką platformy. Do tej pory żadna kobieta nie przebiła imponującej liczby 380 milionów (!) followersów. Zmieniło się to jednak w lutym 2023 roku. Okazało się, że 25-latka spadła na drugą pozycję, jeśli chodzi o liczbę obserwujących. 

Selena Gomez pobiła Kylie Jenner i rekord Instagrama

To już nie Kylie Jenner (która dzięki swoim 380 milionom obserwujących była najbardziej obserwowaną kobietą na Instagramie) dzierży berło. Królową platformy została Selena Gomez, która wyprzedziła celebrytkę o dwa miliony.

24 lutego Jennerka miała ponad 380 milionów obserwujących, a Gomez 382 miliony. Różnica była „mała" i oczywiście wszystko mogło się szybko zmienić. Zmieniło się, to prawda... ale znów na korzyść Seleny. 18 marca świat obiegła informacja, że aktorka i piosenkarka pobiła rekord Instagrama, jeśli chodzi o profile prowadzone przez dziewczyny. Jej konto obserwuje już 400 milionów osób! To wręcz historyczny moment, bo nie dokonała tego wcześniej żadna kobieta.

 

Selena Gomez ogłosiła, że znowu robi sobie przerwę od mediów społecznościowych

Warto wspomnieć, że Gomez ma za sobą przerwę od mediów społecznościowych, z których całkowicie zniknęła na jakiś czas. Gdy powróciła, odbudowała swoje imperium i jak możemy zobaczyć – z najlepszym możliwym skutkiem. Widać, że fanki i fani potrzebują swojej idolki także w świecie wirtualnym. 

Mimo że wokalistka wyznała, że jest bardzo szczęśliwa z powodu tak dużej liczby obserwujących w mediach społecznościowych, postanowiła jednak ponownie odciąć się od Instagrama, który nie działa dobrze na jej psychikę. W rozmowie z „Vanity Fair” Selena przyznała, że jedyna aplikacja społecznościowa, jaką ma w telefonie, to TikTok (na którym akurat naprawdę jest aktywna). Artystka usunęła Instagrama ze swojego telefonu, a za publikowanie postów odpowiedzialna/y jest jej asystentka/asystent.

Nigdy nie miałam szansy być w prawdziwym liceum. Świat wirtualny był moim liceum przez bardzo długi czas. Zaczęłam być bombardowana informacjami, których nie chciałam – wyznała Gomez. – Przeszłam przez bolesne rozstanie i nie chciałam widzieć żadnych plotek. Niekoniecznie musiały one dotyczyć związku, ale też opinii na mój temat i porównywania mnie z kimś innym. Było tysiące miłych komentarzy, ale moje myśli skupiały się tylko na tych złych – dodała.

Mamy nadzieję, że kolejna przerwa dobrze Selenie zrobi i poprawi stan jej zdrowia psychicznego. Jak widać najbardziej obserwowana kobieta na Instagramie wcale nie musi być zarazem aktywną w mediach społecznościowych. Nawet „królowa Instagrama" przyznaje, że ta platforma szkodliwie wpływa na psychikę. Warto o tym pamiętać.

 

Zobacz także: