„Magic Mike: Ostatni taniec” już wkrótce w kinach

Premiera filmu „Magic Mike: Ostatni taniec” w reżyserii Stevena Soderbergha zbliża się wielkimi krokami (produkcja trafi do polskich kin 10 lutego), więc machina promocyjna rozpędzona jest na maksa. Obsadzeni w głównych rolach Channing Tatum i Salma Hayek udzielają masy wywiadów, a każdy z nich rozgrzewa internet do czerwoności. Gwiazdorzy chętnie dzielą się bowiem soczystymi opowieściami z pracy na planie, zdradzają anegdoty i swoje odczucia związane z realizacją głośnego projektu.

Jedną z bardziej pikantnych historii zaserwowała Hayek, która w programie Jimmy'ego Kimmela, zdradziła, że jedna ze scen w 3. i ostatniej części „Magic Mike’a” poszła... niezgodnie z planem.

Wykonując na próbie zmysłowy taniec z 42-letnim Tatumem, meksykańska aktorka w pewnym momencie miała sekwencję do wykonania  do góry nogami. Jak wyjaśniła 56-latka, scena skończyła się dla niej bolesnym upadkiem. „Ostatni taniec” miał bardzo nieciekawy finał.

Będąc do góry nogami, traci się poczucie kierunku, a ja nie zrobiłam tego, co powinnam, więc upadłam głową w dół, o mało tej głowy nie rozbijając tłumaczyła Salma w talk show „Jimmy Kimmel Live!”.

„Magic Mike: Ostatni taniec”: Channing Tatum „prawie zabił” Salmę Hayek?

Co Hayek miała na myśli, mówiąc, że „nie zrobiła tego, co powinna”? Jak się okazuje, aktorka nominowana do Oscara za pierwszoplanową rolę w filmie „Frida” (2002), nagle zaczęła się martwić... niedostatkami garderoby. Wtedy sprawy przybrały kiepski obrót.

[Channing] trzymał się moich spodni, a ja się zestresowałam, ponieważ spodnie się zsuwały, a nie mogłam sobie przypomnieć, czy mam na sobie bieliznę – zwierzyła się gwiazda. Zamiast więc chronić głowę rękami, po prostu trzymałem się za spodnie. On mówił: „Podnieś ręce do góry”, a ja na to: „Nie, nie, nie, nie”.

Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Nikomu nic się nie stało i choć scena, o której mowa, finalnie nie została włączona do filmu, to z pewnością znajdziemy w nim wiele innych gorących momentów.

Ekipa wkroczyła do akcji i mnie zabrała, a [Channing] zapytał: „Co z tobą nie tak? Opowiedziałem:„ Co jest ze mną nie tak? Prawie mnie zabiłeś!” – opowiedziała z rozbawieniem Salma Hayek.