Tak zwane „setting powders” tłumaczy się jako pudry scalające lub utrwalające. Te nazwy od razu jasno wskazują, z jakim kosmetykiem mamy do czynienia. Jego zadaniem jest sprawienie, żeby makijaż pozostał w nienaruszonym stanie przez dłuższy czas. Pomimo że utrwalenie pomalowanych paznokci lub ułożonej fryzury często jest zupełnie naturalnym odruchem, to w przypadku codziennego makijażu ten aspekt wydaje się być pomijany. Warto jednak wziąć go pod uwagę i nie martwić się potrzebą ewentualnych poprawek. W tej roli sprawdzi się nie tylko dedykowany do tego zadania spray. Puder może okazać się jeszcze lepszy. Już pojedyncza aplikacja ma szansę utrzymać makijaż na miejscu, zachować połysk na minimalnym poziomie i wchłonąć pot oraz olej, co zwłaszcza w upalne letnie dni wydaje się cechą na wagę złota.

Puder scalający jest drobno zmielony, co niezależnie od rodzaju, na który się zdecydujemy, ma dawać efekt aksamitnego i właściwie niewidocznego na skórze wykończenia. Jednym z jego rodzajów jest puder bananowy. Można go używać na dwa sposoby. Pierwszy polega na wykończeniu nim makijażu. W tej roli najlepiej sprawdzi się prasowany puder scalający. Druga możliwość skupia się na zastosowaniu kosmetyku po nałożeniu kremu lub bazy pod podkład. To świetny trik matujący skórę.

Pudry scalające – Nutridome

Puder utrwalający makijaż od Nutridome to kosmetyk idealny na lato. Z jego pomocą w szybki i prosty sposób możemy zmatowić cerę i wyrównać jej koloryt. Do tego puder pozwala optycznie wygładzić skórę twarzy i dodać jej świeżości. Jego mineralna formuła jest naszym sprzymierzeńcem w sytuacjach, które mogą nasilać błyszczenie, bo pochłania nadmiar sebum. Wybierając ten kosmetyk można zatem zyskać w swojej kosmetyczce cenne rozwiązanie nie tylko dotyczące problemu trwałości makijażu, ale również świecącej się cery.

Pudry scalające – Makeup Revolution Bake & Blot Puder

Makeup Revolution Bake & Blot to puder prasowany, który z wielu powodów może stać się jednym z ulubionych kosmetyków na lato. Z jednej strony to świetna opcja do klasycznego utrwalenia makijażu, a z drugiej także do wypiekania make-upu. W efekcie cera przez długi czas pozostaje matowa.

Efekt błyszczenia zostaje wyeliminowany. Do tego jedwabista konsystencja drobnego pudru scalającego wygładza skórę i niweluje widoczność porów. W ten sposób uzyskujemy niemal nieskazitelny wygląd z pomocą tak prostego w użyciu kosmetyku.

Pudry scalające – Maybelline New York Fit Me

Jeżeli szukasz utrwalającego pudru, na który można liczyć także latem, to jednym z nich jest Maybelline New York Fit Me. Ten kosmetyk zabezpieczy make-up na długo (do 16 godzin) i do tego nada skórze aksamitną gładkość. Jego ogromną zaletą jest fakt, że dopasowuje się do koloru i faktury skóry przez co efekt jest bardzo naturalny. Jego zadaniem jest blurowanie cery, które kiedyś znaliśmy tylko z możliwości programów do obróbki zdjęć. Dodatkowym plusem na lato w przypadku tego kosmetyku jest absorbowanie potu i sebum. Cera jest stale matowa i to bez efektu maski.

Pudry scalające – Lancôme Long Time No Shine

W przypadku pudru Lancôme Long Time No Shine już sama jego nazwa wskazuje, czego możemy się spodziewać. Ten utrwalający puder gwarantuje trwałość makijażu przez długi czas i do tego jeszcze eliminuje niepożądane błyszczenie skóry, bo absorbuje nadmiar sebum. Wykończony nim make-up wygląda na aksamitnie gładki. Niedoskonałości zostają zamaskowane, a całość przez długi czas prezentuje się dokładnie tak, jak można tego oczekiwać.

Zobacz także:

Pudry scalające – ILIA Soft Focus Finishing Powder

Jeżeli szukasz pudru scalającego z wyższej półki to ILIA Soft Focus Finishing Powder spełni nawet wysokie wymagania. Jego formuła opiera się na mieszance pudrów i olejów organicznych bez talku, aby nawilżać i koić skórę. Natomiast jego transparentna konsystencja zmniejsza świecenie się skóry. Puder jest ultralekki, bo mielony aż 5 razy puder (większość pudrów jest mielona trzykrotnie). Na skórze właściwie go nie widać. Pozostawia bardzo subtelną warstwę, ale to w zupełności wystarcza, żeby osiągnąć zamierzone efekty. W skład formuły wchodzi rewitalizujący aloes, antybakteryjny rozmaryn i bambus regulujący wydzielanie sebum. Skóra pozostaje matową i nieświecącą, ale przy tym jest naturalnie rozpromieniona.