O tym, że spodziewa się dziecka poinformowała pod koniec lipca ubiegłego roku za sprawą ciążowej sesji (autorstwa samego Davida La Chapelle'a!!!),  której efekty udostępniła na swoim instagramowym profilu. Gwiazda miała już wówczas wyraźnie zaokrąglony brzuszek. Nie dziwi więc, że dwa miesiące później – a dokładnie 30 września 2020 – urodziła swoje pierwsze dziecko – synka, który, jak nietrudno obliczyć, ma dziś 3 miesiące.

Nicki Minaj pokazała zdjęcia dziecka! Jej synek ma dziś 3 miesiące

I właśnie tak długo zwlekała jego słynna mama z pokazaniem światu swojej pociechy. Aż do teraz! Z okazji nowego roku Niki Minaj po raz pierwszy opublikowała zdjęcia dziecka (gwoli ścisłości – wcześniej pokazała tylko jego stopę). Przy okazji przesyłając wyrazy uznania dla kobiet, które taj jak ona, urodziły w czasie pandemii. 

„#PapaBear dziękuję ci bardzo, że wybrałeś mnie, bym została twoją mamą” – napisała pod galerią zdjęć przedstawiających uroczego okrąglutkiego malucha, który jest chyba najmodniej ubranym niemowlakiem ever. Chłopiec ma bowiem na sobie śpioszki i dresiki najbardziej topowych marek – od Burberry, poprzez Versace aż po Gucci (a na szyi okazały łańcuch ze swoim pseudonimem – Papa Bear – jak przystało na przyszłego rapera). 

Emma Roberts urodziła! Znamy płeć i imię dziecka >>>

„Życzę Wam wszystkim szczęśliwego i pomyślnego nowego roku. Dziękuję wam za miłość i wsparcie, której doświadczyłam podczas tej podróży. To wiele dla mnie znaczy. Bycie mamą to, jak dotąd, najbardziej satysfakcjonujące wyzwanie, z którym musiałam się zmierzyć” – dodała. Parę ciepłych słów kierując też do innych świeżo upieczonych mam.

„Przesyłam miłość dla wszystkich supermam. Wielkie uściski dla kobiet, które były w ciąży w tym trudnym czasie”— napisała.

No dobrze, nie trzymamy was dłużej w niepewności. Oto zdjęcia synka Nicki Minaj i jej męża Kennetha Petty'ego. Jak ma na imię chłopiec? Na razie nie wiadomo. Wiadomo jednak, że początkowo miał nazywać się... Ninja. Piosenkarka w ostatniej chwili zmieniła jednak zdanie. Nie zdradziła jednak imienia dziecka. Na tym etapie musi nam wystarczyć jedynie pseudonim.