Nie przejmuj się, jeśli nie potrafisz flirtować. Tego, jak prawie wszystkiego, da się nauczyć. Czasami jesteśmy zbyt nieśmiałe, a czasami zbyt bezpośrednie. Ważne jest to, aby znaleźć w tym wszystkim pewność siebie i złoty środek. Oto 3 wskazówki, jak flirtować.

Jak flirtować – nie spiesz się

Zwracaj uwagę na to, w jakim tempie działasz. Nie wykonuj „gwałtownych ruchów”, nie daj od razu poznać po sobie, do czego dążysz. Do rozmowy podejdź raczej spokojnie. 

Czego boimy się przy flirtowaniu? Zawstydzenia, tego, że dobierzemy nieodpowiednie słowa, że wydamy się za mało pewne siebie, że okażemy za mało uwagi lub zainteresowania drugą osobą. To tylko niektóre z lęków, które mamy w głowie, gdy chcemy zacząć flirt. Dlatego ważne jest, aby wszystko robić na spokojnie i naturalnie.

Jak flirtować – przećwicz to sobie wcześniej i zrozum, że nie każdy flirt kończy się związkiem

Skoncentruj się na ludziach wokół ciebie. Nie ma to znaczenia, czy jest to osoba w autobusie, która siedzi obok, twój sąsiad czy współpracownik. Z każdym możesz ćwiczyć swobodną rozmowę. W ten sposób będziesz lepiej przygotowana na ten właściwy flirt, gdy poznasz TĘ osobę.

Jakich zwrotów używać? Niestety tutaj nie możemy pomóc, bo to zawsze zależy od sytuacji i osoby. Trzeba umieć to wyczuć. Nie ma przepisu na udany flirt. Dobre jest jednak to, że tematów do rozmów jest mnóstwo, a każdy flirt wygląda inaczej. Nie warto popadać też w skrajności. Nie być ani zbyt arogancką, ani zbyt niepewną siebie. Warto za to odważyć się na flirt, gdy nadarzy się okazja. Zawsze lepiej spróbować, niż później żałować.

Jak flirtować – nie bój się odrzucenia

To, że raz podejdziesz do kogoś, kto nie jest zainteresowany, nie powinno psuć ci radości z poznawania ludzi. Bycie odrzuconym też jest poniekąd częścią flirtu. Sama prawdopodobnie nieraz kogoś odrzuciłaś. Dobrą rzeczą jest to, że z czasem nauczysz się sobie radzić w takich sytuacjach. Zwiększy to twoją pewność siebie i poczucie własnej wartości. Będziesz uczyć się „na błędach”. Następnym razem będziesz mieć więcej szczęścia.

Narzuca się jeszcze jedno pytanie: Czy powinnam flirtować bez ograniczeń? Tak, odłóż nieśmiałość na bok! Jeśli naprawdę nie masz pomysłu na to, co mu powiedzieć, to chociaż wykaż inicjatywę, zrób krok w jego stronę. Jeśli następnie trochę się wycofasz, z pewnością rozbudzisz w nim ciekawość. W końcu niektóre małe i nieszkodliwe sztuczki są dozwolone!

Zobacz także:

Pamiętaj, że we flircie chodzi tak naprawdę o jedno. O nawiązywanie kontaktu z ludźmi i bycie otwartą na innych. Nie zawsze znaczenie ma, czy narodzi się z tego nowa przyjaźń, czy nowy związek. Wszystkie (i wszyscy) możemy nauczyć się flirtować, a życie jest najlepszym nauczycielem.

Ten artykuł pojawił się pierwotnie na glamour.de