Testuję wiele produktów do pielęgnacji skóry, ale rzadko naprawdę coś mnie zachwyca. Mam wymagającą cerę (suchą, naczynkową i nadreaktywną), dlatego podchodzę ostrożnie do wszystkich nowości i kolejnych „rewolucyjnych” kosmetyków na rynku. Bardziej niż na deklaracjach marketingowych, skupiam się na składzie, badaniach oraz opiniach – zarówno tych z internetu, jak i od swoich koleżanek. Zanim sięgnę po dany produkt, robię dość szeroki research. Tak było również w tym przypadku.
Wiedziałam, że potrzebuję serum z wysokim stężeniem składników aktywnych, które sprostałyby trudnemu zadaniu, czyli przywróceniu naturalnego glow i głębokiemu nawilżeniu skóry. Nie bez znaczenia jest dla mnie również działanie przeciwzmarszczkowe. Zdecydowanie wolę zapobiegać zmarszczkom, dlatego kurację anti-aging stosuję od 25. roku, czyli od momentu, gdy skóra zaczyna gorzej sobie radzić z regeneracją. Moje ostatnie pielęgnacyjne odkrycie jest fenomenem, jeżeli chodzi o natychmiastowe efekty, łagodzenie pierwszych oznak starzenia się i prewencję przeciwstarzeniową.
Skoncentrowane serum Eucerin Hyaluron-Filler – opis
Jedno opakowanie skoncentrowanego serum Eucerin to kilka ampułek, a każda z nich jest przeznaczona na jeden dzień kuracji. Produkt zawiera kwas hialuronowy w dwóch odsłonach: krótko i długołańcuchowy, dzięki czemu nawilża skórę i wypełnia zarówno płytkie, jak i głębsze zmarszczki. Serum działa wielofunkcyjnie w temacie kuracji anti-aging. Składnik aktywnym saponina jest z kolei antyoksydantem, który świetnie chroni skórę przed wolnymi rodnikami i pobudza do produkcji kwasu hialuronowego. Dodatkowo enoxolon ogranicza naturalną degradację kwasu hialuronowego w skórze.
Skoncentrowane serum Eucerin Hyaluron-Filler – recenzja
Zanim przejdę do recenzji serum Eucerin, muszę nakreślić, w jakim stanie była moja skóra po okresie letnim. Zaczerwienienia od słońca (moja cera nie reaguje dobrze na opalanie i pomimo wysokiej ochrony, miałam podrażnienia) i przesuszone czoło oraz broda były moimi głównymi zmartwieniami. Od ekspozycji na słońce i wysuszenia na mojej twarzy pojawiły się pierwsze linie. Do tego raczej matowa buzia, która sprawiała wrażenie, jakbym była przemęczona. Sięgnięcie po skoncentrowane serum Eucerin było strzałem w dziesiątkę – po 2-tygodniowej kuracji zmarszczki są wyraźnie spłycone, skóra jest gładka i miękka.
Moja skóra bardzo polubiła skoncentrowane serum Eucerin w wygodnych ampułkach. Ma ono bardzo lekką konsystencję, która łatwo się rozprowadza (ja nakładałam ją na twarz, szyję oraz dekolt) i szybko wchłania. Następnie pielęgnację domykam ulubionym kremem nawilżającym – obecnie Charlotte Tilbury Charlotte’s Magic Cream. Po kilku dniach zauważyłam, że moja cera odzyskała naturalny blask, a za sprawą kwasu hialuronowego przesuszone miejsca zniknęły. Dodatkowo serum spełniło swoje główne przeznaczenie, czyli wypełniło drobne zmarszczki. Po regularnym stosowaniu na dzień i na noc moja cera jest ujędrniona i napięta, a naturalny makijaż wygląda na niej świetnie.
Skoncentrowane serum Eucerin Hyaluron-Filler – opinie
Nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła opinii na temat skoncentrowanego serum Eucerin. Ampułki mają świetnie recenzje, a wiele osób, które już przetestowały produkt, potwierdza działanie, spłycające zmarszczki. Poniżej znajdziecie kilka fragmentów opinii, które pochodzą z oficjalnej strony Eucerin. Być może pomogą wam w podjęci decyzji o wypróbowaniu tej efektywnej kuracji anti-aging.
Skoncentrowane serum Hyaluron-Filler pozytywnie przerosło moje oczekiwania. Dzięki przyjemnej, lekkiej konsystencji dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania. Serum aplikuję bezpośrednio na zmarszczki, dzięki czemu według mnie efekt jest jeszcze bardziej widoczny. Po użyciu skóra staje się zauważalnie gładsza, bardziej wypielęgnowana, a zmarszczki mniej widoczne – napisała recenzentka o pseudonimie B.
Już po kilku dniach skóra twarzy stała się gładsza i bardziej jędrna. Ten koncentrat jest teraz częścią mojego codziennego programu pielęgnacji twarzy! – wyznała inna użytkowniczka.
