Od kiedy jestem w związku, jedna z moich najlepszych koleżanek ograniczyła ze mną kontakt. Jeśli chodzi o mnie, nic się nie zmieniło. Zazwyczaj to jestem tą osobą, która wychodzi z inicjatywą, pisze z pytaniem: „co słychać?”. Z jej strony odzewu jednak nie ma. Nie wspomnę już o tym, że ani raz nie zapytała o mój związek, jakby w ogóle jej to nie interesowało… Czy nasza znajomość ma szanse przetrwać?" – taką wiadomość otrzymałyśmy od Moniki. Aby jej odpowiedzieć, a przy okazji być może pomóc z tym problemem także wam, gdyż kryzys z przyjaźni z powodu zaangażowania się jednej ze stron w inną relację jest dość częsty – zwróciłyśmy się do ekspertki, terapeutki Moniki Perdjon

Od kiedy jestem z związku, moja koleżanka ograniczyła ze mną kontakt. Czy nasza znajomość ma szansę przetrwać? Na pytanie Moniki odpowiada Monika Perdjon 

Każdy z nas ma do czynienia w życiu z tzw. kryzysami rozwojowymi – zaliczamy do nich wejście w stały związek, wyprowadzenie się z domu rodzinnego, pojawienie się dziecka, przejście na emeryturę. To są te momenty, kiedy przechodzimy z jednego etapu rozwojowego w kolejny. Czasami odbywa się to płynnie, bez "większego wysiłku". Czasami jednak jest to ważny egzamin dla nas i dla naszego otoczenia. Np. zawarcie związku małżeńskiego sprawia że zaczynamy na nowo definiować naszą relacje, ale i  siebie – od teraz jestem żoną/mężem, pełnię nową role społeczną. 

Środowisko może być w tych zmianach wspierające, ale może się też okazać, że z jakiegoś powodu nasz rozwój "nie pasuje" osobom z którymi dotychczas byliśmy blisko (np. rodzice nie są w stanie zaakceptować odejścia z domu dorosłego dziecka). W Twojej historii mogło zadziać się wiele rzeczy, np. przyjaciółka tak bardzo obawia się odtrącenia przez Ciebie – tego, że "teraz nie będzie Ci już potrzebna, bo przecież masz faceta" – że podświadomie sama woli zerwać waszą relacje. To oczywiście tylko jedna z możliwych hipotez i zamiast się domyślać i snuć kolejne, warto z nią otwarcie porozmawiać.

Kluczowe jest to, jak to zrobić, aby rozmowa była konstruktywna, a nie przerodziła się w niszczący konflikt. Przede wszystkim nie oceniaj jej postawy, nie zakładaj jaką ma motywacje (na pewno jesteś zazdrosna itp.), tylko skup się na swoich potrzebach, uczuciach i wartościach.  Zastanów się, co takiego ważnego, wyjątkowego było w Waszej relacji, że nie chcesz jej stracić. Odpowiedź na to pytanie pozwoli koleżance zrozumieć Twój punkt widzenia tej sytuacji, ale i Tobie ocenić wagę tej znajomości oraz podjąć decyzje, czy warto o nią zadbać.  

Jeśli jest coś, o co chciałybyście zapytać naszą ekspertkę, wyślijcie do nas swoje pytanie za pomocą poniższego formularza. Postaramy się pomóc!