Paris Hilton jest szczęśliwą mamą dwójki dzieci. Jej synek Phoenix urodził się na początku tego roku, a niedawno dowiedzieliśmy się, że na świat przyszła jej córeczka - London. Obydwoje dzieci urodziła surogatka. Kilka dni temu celebrytka wyznała, dlaczego dwukrotnie zdecydowała się właśnie na takie rozwiązanie.
Światło dzienne ujrzał właśnie nowy odcinek reality show o gwieździe, z którego dowiadujemy się, jak radzi sobie ona z zajmowaniem się Phoenixem. Tego wyznania chyba nikt się nie spodziewał.
Paris Hilton w zadziwiającym wyznaniu o macierzyństwie
W nowym odcinku show widzimy Paris, która rozmawia z nianią jej synka i z siostrą. 42-latka zadała im pytanie:
Powinnam nauczyć się, jak zmieniać mu pieluchę?
Następnie zwróciła się do Phoenixa i powiedziała: Stwierdziłam, że nie będę tego robić w swoje urodziny, ale zrobię to dla ciebie. Siostra Hilton – Nicky, zdziwiła się, że ta nigdy nie przebrała swojego synka. Celebrytka wyznała, że bała się tego i nie wiedziała, jak to zrobić.
Oczywiście, kobiety, które zostają mamami po raz pierwszy nie wiedzą wszystkiego od razu. To jak najbardziej normalne, że są zagubione. W końcu cała sytuacja jest dla nich nowa. Nie jest zadziwiające to, że Paris była przestraszona, a bardziej to, że nawet nie wiedziała, jak zabrać się do zmienienia pieluchy swojemu dziecku. Ta umiejętność jest raczej opanowywana na początku. Można też nauczyć się jej na przykład na zajęciach dla przyszłych rodziców.
Później okazało się, że gwieździe udało się przebrać swojego synka. Ważne, że w końcu spróbowała. Teraz, gdy na świat przyszła London, Paris jest zdecydowanie bardziej przygotowana do bycia mamą. I to jest normalne!
