Seriale, które zostały wstrzymane z powodu koronawirusa. Wśród nich m.in. „Wiedźmin”, „Euforia”, „Stranger Things” i „Riverdale”
Koronawirusa zatrzymał produkcję najpopularniejszych seriali. Na kontynuację takich tytułów, jak „Wiedźmin”, „Euforia” czy „Stranger Things” będziemy musieli poczekać jeszcze dłużej niż się zapowiadało.

Pandemia koronawirusa to czas, kiedy nadrabiamy serialowe zaległości oraz cieszymy się nowościami, które trafiają na popularne serwisy streamingowe, jak Netflix czy HBO GO. Niestety, wiele produkcji, w tym także te szczególnie wyczekiwane, stoi w miejscu. Plany filmowe zostały zawieszone, a co za tym idzie planowane premiery czy to kontynuacji czy premierowych sezonów przesuną się w czasie. Narazie nie wiadomo nawet kiedy można się ich spodziewać, ponieważ sytuacja jest bardzo dynamiczna, liczba zakażonych zwiększa się i dotyczy to także aktorów popularnych serii. COVID-19 stwierdzono m.in. u Itziar Ituño, czyli Lizbony z serialu Dom z papieru Netflixa. Sezon 4. z jej udziałem ujrzał światło dzienne 3 kwietnia i kto już mial okazję go obejrzeć wie, że furtka do realizacji kolejnej części jeśli chodzi o fabułę pozostała otwarta. Niestety w obecnej sytuacji nie wiadomo, jak potoczą się dalsze losy Profesora i jego gangu.
Netflix seriale wstrzymane z powodu koronawirusa
Lista seriali Netflixa, których produkcję wstrzymano z powodu koronawirusa jest bardzo długa. Dopiero co dowiedzieliśmy się, że powstanie kolejny polski serial Netflixa Sexify w reżyserii Piotra Domalewskiego i Kaliny Alabrudzińskiej, ale niestety na jego premierę będziemy musieli poczekać dłużej niż się zapowiadało. Wstrzymano również zdjęcia do 2. sezonu Wiedźmina, którego premierowa odsłona z Henrym Cavillem w roli Geralta z Rivii wymyślonego przez Andrzeja Sapkowskiego okazała się hitem na całym świecie, zablokowano produkcję 4. sezonu Stranger Things, 7. i finałowego sezonu Grace i Frankie, a także kolejne kontynuacje Glow, Lucyfera, Russian Doll czy Rivedale, serialu produkowanego przez telewizję The CW, ale pokazywanego na platformie Netflix. Jeśli chodzi o premiery, póki co nie ma żadnej informacji, jakoby serial The Eddy Damiena Chazelle’a z Joanną Kulig miał pojawić się później niż planowano. Jego premiera datowana jest na 8 maja. Na Netflix można także oglądać popularny serial BBC Peaky Blinders, a kolejny 6. sezon także został na ten moment zablokowany.
Netflix kwiecień 2020: nowości, które warto obejrzeć >>>
HBO seriale zawieszone w związku z pandemią koronawirusa
Premiery wielu produkcji, jakie można oglądać na HBO GO, także przesuną się wczasie z powodu pandemii koronawirusa. Fani Euforii z Zendayą w roli głównej niestety zobaczą 2. sezonu tak szybko, jakby sobie tego życzyli. Złe wieści mamy również dla miłośników innego hitu HBO, Sukcesji. Nieprędko obejrzymy 3. sezon, podobnie jak w przypadku Barry’ego. Z premier przesunięto z kolei The Third Day z Jude Law i Naomi Harris w rolach głównych z 11 maja na inny termin. Z kolei z końca kwietnia na 11 maja zostaje przełożona premiera serialu To wiem na pewno, gdzie Mark Ruffalo pojawia się w podwójnej roli. Również 11 maja mieliśmy zobaczyć nowy serial z Nicole Kidman i Hugh Grantem Od nowa, ale w związku z zaistniałą premierą zobaczymy go dopiero jesienią.
„Genialna Przyjaciółka” - serial, który podbił serca widzów. Co trzeba o nim wiedzieć? >>>
Seriale, których produkcję wstrzymano na czas pandemii koronawirusa
Wśród innych seriali, których realizacja przedłuży się z powodu koronawirusa, znalazł się również The Morning Show, czyli produkcja Apple TV+. Pierwszy sezon z Reese Witherspoon i Jennifer Aniston w rolach głównych to do tej pory jeden z największych serialowych hitów platformy. Serwis Amazon Prime miał w planach drugi sezon serialu Carnival Row z Orlando Bloomem i Carą Delevingne w obsadzie, ale koronawirus również i w tym przypadku pokrzyżował twórcom prace nad kontynuacją.