„Shell”: Elisabeth Moss i Max Minghella w nowym wspólnym projekcie

Elisabeth Moss i Max Minghella tworzą na ekranie elektryzujący duet. Wiemy o tym doskonale dzięki „Opowieści podręcznej”. W serialu HBO Max gwiazdorska para zagrała kochanków, którzy wbrew koszmarnej rzeczywistości nawiązują namiętny i pełen sprzeczności romans, będący próbą ocalenia nie tylko siebie nawzajem, ale też wiary w człowieczeństwo w nieludzkich warunkach. 

Nick Blaine i June  Osborne to para, która z pewnością weszła już do zbiorowej wyobraźni, zatem informacja o tym, że odtwórcy tych ról ponownie spotkają się ze sobą na planie filmowym (co prawda w innej niż do tej pory konfiguracji), to najlepsza wiadomość od dawna. Zupełnie na nią nie czekaliśmy, ale bardzo, bardzo jej potrzebowaliśmy!

Co wiemy o projekcie „Shell”, w którym Max Minghella zajmie się reżyserią, a Elizabeth Moss wcieli się w pierwszoplanową postać?

„Shell”: Elisabeth Moss, Kaia Gerber i Kate Hudson w obsadzie

Na ten moment nie znamy pełnej obsady produkcji, wiadomo jednak, że w rolach głównych – obok Moss – zobaczymy pierwszoligowe gwiazdy. Mowa o Kate Hudson, którą znacie m.in. z hitowych tytułów „Ślubne wojny”, „Pożyczony narzeczony”, „Jak stracić chłopaka w 10 dni” czy „Glass Onion”, oraz o Kai Gerber, rozchwytywanej modelce, córce Cindy Crawford i partnerce Austina Butlera, dla której będzie to kolejna rola po udziale w produkcjach „Babilon” i „American Horror Story: Podwójny seans”. 

fot. Getty Images

fot. Getty Images

„Shell”: Max Minghella w roli reżysera

Brytyjski aktor Max Minghella, który pewnie nie raz i nie dwa razy złamał wam serce jako Nick z „Opowieści podręcznej”, w momencie otrzymania angażu w hitowej produkcji na podstawie powieści Margaret Atwood wcale nie był debiutantem. Wcześniej wystąpił m.in. obok George’a Clooneya w thrillerze politycznym „Syriana” (2005) oraz obok Jessego Eisenberga i Justina Timberlake’a w filmie opowiadającym o początkach Facebooka – „The Social Network” (2010).

Zobacz także:

W 2021 roku Max spróbował sił w nowym dla siebie filmowym gatunku, horrorze „Spirala: Nowy rozdział serii >>Piła<<”, gdzie wcielił się w detektywa wspierającego bohatera zagranego przez Chrisa Rocka w śledztwie dotyczącym brutalnych i makabrycznych mordów (jaka szkoda, że nie możemy spojlerować!). Niedawno zaś superprzystojnego Brytyjczyka można było oglądać (w roli co prawda epizodycznej, ale lepsze to niż nic) w głośnej realizacji Damiena Chazelle’a „Babilon”, gdzie na ekranie partnerował takim osobowościom jak Margot Robbie, Brad Pitt, Jean Smart czy Tobey Maguire.

38-letni syn tancerki i choreografki Carolyn Jane Choa oraz nagrodzonego Oscarem reżysera Anthony’ego Minghelli nigdy jednak nie chciał poprzestać na byciu aktorem. Od zawsze pragnął wykazać się jako scenarzysta i reżyser. Po raz pierwszy zrobił to w 2018 roku w produkcji „Moja gwiazda: Tween Star” (co ciekawe, w obrazie wystąpiła m.in. Agnieszka Grochowska).

fot. Getty Images

To właśnie w czasie kręcenia wyreżyserowanego i napisanego przez siebie filmu Max zakochał się w Elle Fanning, która niedługo później została jego dziewczyną. Niedawno aktorka ogłosiła, że jest singielką, zatem – jak się domyślamy – będący również singlem Max postanowił rzucić się w wir pracy. Tym razem przygotowuje dla nas coś naprawdę wyjątkowego!

Jego najnowszy projekt, zakupiony przez HBO Max, zapowiadany jest jako… „satyryczny horror z elementami science-fiction, osadzony w branży wellness i beauty”. Czego konkretnie możemy się spodziewać?

„Shell”: fabuła „satyrycznego horroru z elementami science-fiction”

Choć szczegóły scenariusza stworzonego przez Jacka Stanleya owiane są tajemnicą, dziennikarzom serwisu Collider udało się ustalić, że rzecz będzie opowiadać o Samancie (Elisabeth Moss) – aktorce, która bezskutecznie próbuje zrobić karierę w branży rozrywkowej. Nie mogąc przebić się do pierwszej ligi gwiazd, kobieta przypadkiem natrafia na firmę kosmetyczną Shell, która obiecuje swoim klientkom i klientom wieczną młodość.

Widząc w tym szansę na zapewnienie sobie miejsca w show-biznesie, Samantha nawiązuje współpracę z dyrektorką generalną Shell, Zoe Shannon (Kate Hudson). Gdy jednak w niewyjaśnionych okolicznościach znika kilka sławnych osób, które skorzystały z oferty firmy – w tym gronie jest potentatka mediów społecznościowych Chloe Benson (Kaia Gerber) – Samantha zaczyna rozumieć, że nic nie jest takie, jakie się wydawało…

„Shell”: kiedy premiera nowego filmu Minghelli z Moss w roli głównej?

Ponieważ projekt „Shell” jest na wczesnym etapie rozwoju, nie ma jeszcze żadnych oficjalnych informacji co do planowanej daty produkcji. Oczywiście będziemy was informować, gdy tylko otrzymamy jakiś update. Stay tuned!