Powiedzmy sobie szczerze: pierwsza randka bywa (bardzo) stresująca. Zależy nam na tym, by zaprezentować się z jak najlepszej strony, a jednocześnie dowiedzieć się czegoś więcej o osobie, z którą się umówiłyśmy. Nie chcemy, by ktokolwiek czy cokolwiek nam przeszkadzało. Dlatego warto odpowiednio przygotować się do pierwszego spotkania – postawić na stylizację, w której będziemy czuć się komfortowo, wybrać właściwe miejsce i zadbać o ewentualne atrakcje. Jedna z najpopularniejszych opcji to wspólny wypad do restauracji czy baru. Polecamy ją bardziej niż np. kino, bo można swobodnie porozmawiać, a co za tym idzie: poznać się lepiej. Pojawia się jednak kwestia jedzenia. Jeśli zawsze masz problem z tym, co zamówić na randce, aby a) nie czuć się ciężko po posiłku oraz b) ograniczyć ryzyko pobrudzenia się do minimum, single girl supper jest idealnym rozwiązaniem dla ciebie. Tłumaczymy, na czym polega ten trend w randkowaniu. 

Jak przygotować się do pierwszej randki?

Zacznijmy jednak od tego, jak przygotować się do pierwszej randki (albo jednej z pierwszych). Przede wszystkim warto zadbać o swój komfort. Czyli: wybrać stylizację, w której będziemy czuć się swobodnie, a także miejsce, dające nam pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa (bo np. nie będzie znajdowało się na odludziu), a zarazem pasujące do romantycznej aury spotkania. Kolejna – bardzo istotna kwestia to naturalność. Jakkolwiek to nie brzmi: bądź sobą i nie udawaj nikogo. 

Single girl supper, czyli przepis na udaną pierwszą randkę

Oczywiście to, czy randka będzie udana, zależy od dwóch stron i od różnych czynników zewnętrznych, na które często nie mamy wpływu. Wychodzimy jednak z założenia, że można, a nawet warto trochę dopomóc szczęściu. Czyli w praktyce: skorzystać z ogólnodostępnych i sprawdzonych rozwiązań. Do takich należy single girl supper, czyli trend w randkowaniu, który święci triumfy w mediach społecznościowych, na czele z TikTokiem, poza tym zwrócił uwagę redaktorek i redaktorów serwisów lifestyle’owych. 

Single girl supper – na czym polega? Co zamówić?

Single girl supper brzmi dość tajemniczo. Dlatego spieszymy z wyjaśnieniami. Autorką tej nazwy jest Hannah Orenstein, która opisała całość na łamach „Bustle”. A sam trend polega na zamówieniu odpowiedniego jedzenia i napojów, a mianowicie: deski serów i po dwie lampki dobrego wina (oczywiście może być bezalkoholowego). To zestaw, który ma kilka zalet. Po pierwsze: to bardziej cool, a jednocześnie sexy od kawy czy piwa. Co więcej, jedząc pokrojone kawałki serów i dodatki, np. owoce oraz orzechy, raczej nie pobrudzisz się. No i last but not least... nie przejesz się. Prawdopodobnie będziesz czuć się na tyle lekko, by – jeśli ty i osoba, z którą się spotykasz będziecie mieli / miały na to ochotę – kontynuować randkę w nowym miejscu. Jakby nie patrzeć: trzy plusy, żadnego minusa. 

Oczywiście każda relacja (nawet w początkowym stadium zaangażowania) jest inna. Dlatego sama / sam musisz wyczuć, a następnie zdecydować czy randka typu single girl supper sprawdzi się w waszym przypadku. Naszym zdaniem warto spróbować.