Efekt opalonej skóry najlepiej uzyskać wylegując się na rajskiej plaży. To jednak wizja z idealnego świata, w którym o dowolnej porze roku jesteśmy w stanie znaleźć czas i środki na daleką podróż. Na szczęście istnieją rozwiązania, które pozwalają cieszyć się efektem skóry muśniętej słońcem bez wychodzenia z domu. To bardzo prosty, a do tego bezpieczny sposób, żeby uzyskać brązową skórę w dowolnym momencie. Wystarczy dobry samoopalacz, a te są dostępne pod wieloma postaciami, i odpowiednia technika, która pozwoli uniknąć smug. Podpowiadamy, które kosmetyki wybrać i jak ich używać, żeby wiosnę i lato powitać już z pięknie „opaloną” skórą. Inną zaletą samoopalaczy jest to, że można się ich pozbyć ze skóry. W tym celu także wystarczy użyć odpowiednich kosmetyków. Okazuje się zatem, że sztuczna opalenizna ma sporo zalet.
Samoopalacz – Pianka samoopalająca
Pianka brązująca TanExpert Coconut Glow to samoopalający kosmetyk o lekkiej formule, który nadaje się do twarzy i ciała. Jej skład jest wzbogacony naturalną wodą kokosową, która daje głęboką, ciemną opaleniznę oraz piękny i naturalny blask. Z uwagi na to, że ten składnik działa jak tonik nawilżający, to pianka sprawdzi się nawet w przypadku osób z suchą skórą. Kosmetyk błyskawicznie się wchłania i pozostawia na skórze piękną opaleniznę, która jeszcze stopniowo ciemnieje. Efekt jest bardzo naturalny i pozbawiony pomarańczowych tonów. Do tego prosta aplikacja nie powinna sprawiać problemu nawet początkującym. Zawsze można też pokusić się o użycie rękawicy do samoopalacza. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że na skórze nie pozostaną żadne smugi. Więcej na ten temat w dalszej części artykułu.
Samoopalacz – Balsam samoopalający
Marki kosmetyczne proponują nam samoopalacze pod różnymi postaciami. Wśród najpopularniejszych są balsamy brązujące. Jednym z wyborów może być TanExpert Desert Rose, który jest idealnym kosmetykiem nie tylko do ciała, ale również do twarzy. To delikatny i stopniowo opalizujący produkt, który można włączyć do swojego codziennego rytuału pielęgnacyjnego. Nie tylko nada skórze naturalny i piękny odcień, jak po muśnięciu słońcem, ale jeszcze odpowiednio ją nawilży.
Codzienne stosowanie balsamu pozwoli uzyskać lub przedłużyć efekt zjawiskowej, złocistej opalenizny. Przy aplikacji tego produktu najlepiej sięgnąć po specjalną rękawicę. Największe ułatwienie daje w problematycznych miejscach – na łokciach, kolanach i kostkach.
Samoopalacz – Mgiełka samoopalająca
Na rynku beauty nie brakuje kosmetyków samoopalających do twarzy. Ta część ciała wymaga szczególnego podejścia i jeżeli nie przekonuje cię formuła balsamu lub pianki, to właśnie mgiełka powinna być idealnym rozwiązaniem. TanExpert Invisible Dust stopniowo nadaje cerze ciemniejszy odcień, który jest brązowy, pozbawiony pomarańczowych tonów i pełen blasku. Dodatkowo składniki nawilżające zadbają też o zdrowie skóry, co tylko spotęguje piękny efekt, który daje ten kosmetyk.
Samoopalacz – Olejek samoopalający
Krople samoopalające TanExpert Diamond Glow to kosmetyk, który można używać w duecie z innymi produktami. Dzięki nim możemy samodzielnie przygotować brązujący krem lub serum. Wystarczy tylko, że wybierzemy jeden z tych, których używamy na co dzień. Już kilka kropli może przemienić ulubiony krem lub serum w doskonały samoopalacz, za pomocą którego uzyskasz indywidualnie dopasowany efekt świetlistej, złocistej opalenizny. Jedyne o czym musisz pamiętać, to odpowiednie przygotowanie skóry do takiego zabiegu. Oczyszczanie to podstawa.
Samoopalacz – Żel samoopalający
Samoopalający żel do twarzy i ciała Avène Sun Self Tanning to delikatny kosmetyk, który pielęgnuje skórę oraz nadaje jej kolor. Ma efekt łagodzący i sprawdzi się nawet w przypadku wrażliwej cery. Dzięki niemu skóra będzie nawilżona, odżywiona i z pozoru muśnięta słońcem. Żelowa konsystencja jest łatwa w aplikacji i rozprowadzaniu. Wystarczy rozsmarować kosmetyk na oczyszczonej skórze. Intensywność opalenizny zależy od ilości żelu, jak również częstotliwości aplikacji.
Zobacz także:
Samoopalacz – Chusteczki samoopalające
Łatwym i szybkim sposobem na uzyskanie skóry wyglądającej na opaloną są chusteczki z efektem brązującym. Wybór może paść na przykład na produkt Comodynes Self-Tanning Towelette. Chusteczki samoopalające tej marki nadają skórze jednolity kolor. Pomagają szybko i bez trudu uzyskać wspaniały odcień opalenizny jak znad morza. Można ich używać nie tylko na ciało, ale również na skórę twarzy.
Jak aplikować samoopalacz?
W idealnym rozprowadzeniu samoopalacza pomocne są służące do tego rękawice. To akcesorium sprawdza się w przypadku pianek i balsamów. Wystarczy nałożyć rękawicę na dłoń, a potem wycisnąć na nią trochę kosmetyku opalającego. Następnie należy rozprowadzać produkt okrężnymi ruchami, a potem wygładzić. Dla uzyskania ciemniejszej opalenizny można ten proces powtórzyć. Na tym jej zalety się nie kończą. Bezpośredni kontakt dłoni z samoopalaczem może zaowocować niechcianymi plamami na skórze. Z tego powodu warto aplikację wykonywać właśnie z pomocą służącej do tego rękawicy.
Jak pozbyć się samoopalacza?
Ogromną zaletą sztucznej opalenizny jest fakt, że w dowolnym momencie można się jej pozbyć. Na rynku pojawia się coraz więcej produktów, które to umożliwiają. Jak zatem najlepiej pozbyć się opalenizny? Zmywacze do samoopalacza często działają już po kilku minutach. Używa się ich pod prysznicem i na bieżąco zmywa schodzący ze skóry kolor. Do tego wiele z nich dodatkowo nawilża skórę. Eksfoliacyjne usuwanie opalenizny można porównać do działania peelingu, który także ma właściwości złuszczające. Poniżej przykładowe kosmetyki do usuwania samoopalacza, dzięki którym twoja skóra odzyska kolor sprzed aplikacji barwiącego produktu.
--
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.
