Viki Gabor to obecnie jedna z najpopularniejszych artystek młodego pokolenia w Polsce. Szersza publiczność usłyszała o niej po raz pierwszy w 2019 roku, kiedy wzięła udział w drugiej edycji show „The Voice Kids”, w którym doszła do finału i zajęła drugie miejsce. Kilka miesięcy później w wielkim stylu zwyciężyła w odbywającym się w Gliwicach Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Utwór „Superhero” stał się radiowym hitem, a Polsce zapewnił drugi triumf z rzędu.

Wiktoria po wygranej w Eurowizji Junior 2019 na dobre zagościła w show-biznesie. Mimo młodego wieku, prężnie rozwija swoją karierę. Wydała dwa albumy oraz wzięła udział w 16. sezonie hitowego programu Polsatu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Ponadto cieszy się dużą sympatią swoich fanów, o czym świadczą chociażby jej profile w mediach społecznościowych. Konto 15-latki na Instagramie śledzi blisko 800 tys. osób. 

Viki Gabor miała poważne problemy ze zdrowiem

17 kwietnia do sieci trafił pierwszy odcinek realizowanego przez Telewizję Polską serialu biograficznego „Viki Gabor: Mój świat”. Dostępny na platformie TVP VOD dokument przedstawia drogę 15-letniej artystki na szczyt oraz pokazuje nieznane fakty z jej życia. W premierowej odsłonie produkcji widzowie dowiedzieli się, że Wiktoria zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które mogły wpłynąć na późniejszą karierę. Laureatka Eurowizji Junior urodziła się bowiem głucha. 

Kiedy Viki przyszła na świat okazało się, że nie będzie słyszeć, taką diagnozę dostaliśmy od lekarzy w Hamburgu. Nie ukrywam, że to był dla mnie cios, ponieważ całe może życie też było muzyką. Viki nie reagowała na żadne bodźce słuchowe, nie było żadnej reakcji słuchowej. Diagnoza lekarzy mówiła nam po prostu, że mamy głuche dziecko – mówi mama Viki, Ewelina Gabor, w dokumencie TVP. 

Viki Gabor z rodzicami / fot. Gałązka/AKPA

Rodzice młodej gwiazdy, mimo fatalnej diagnozy, postanowili zawalczyć o zdrowie córki. Ewelina i Dariusz Gaborowie zdecydowali się wrócićdo Polski, by zaczerpnąć porady u najlepszych specjalistów w kraju. Jak się później okazało, była to słuszna decyzja. Polscy lekarze przywrócili Viki i jej rodzinie nadzieję. 

Podjęliśmy walkę. Postanowiliśmy sobie, że pojedziemy wszędzie, gdzie się da, żeby zawalczyć o słuch Viki. Wróciliśmy do Polski, lekarze w Polsce wpadli na to, że to może być jakiś stan zapalny, może być wydzielina. Po prostu te uszy były zalane ropą, była obawa, że ta ropa może się dostać do mózgu. Vika przeszła zabieg, później długa rehabilitacja, antybiotyki, zastrzyki. Zawsze obawialiśmy się o te uszy, ona jako niemowlę nosiła opaski, czapki, każdy katar powodował infekcję uszu. Walczyliśmy do trzeciego roku życia o ten słuch, ale udało się. Widzieliśmy, że są przebłyski, gdzie Vika zaczęła słyszeć. Puszczaliśmy jej muzykę każdego rodzaju – dodała mama Viki Gabor.

Zobacz także:

Dokument o Viki Gabor

Składający się z ośmiu odcinków serial dokumentalny „Viki Gabor: Mój świat” można oglądać za pośrednictwem platformy TVP VOD.