Czym są afrodyzjaki

Afrodyzjaki to różnego rodzaju produkty (owoce, warzywa, napoje, dania), których jedzenie może zwiększyć zarówno ochotę na kontakt seksualny, jak i przyjemność z niego płynącą. Największą grupę afrodyzjaków stanowią rośliny.

Najstarszy zapis o eliksirze, który ma moc przedłużania stosunku seksualnego datowany jest na 1700 r. p.n.e. Zapisany egipskimi hieroglifami przepis na miksturę zawiera liście tarniny i akacji, które po roztarciu z miodem należało odstawić na kilka dni, po czym regularnie spożywać.

Legendarni kochankowie, tacy jak Casanova i Don Juan też mieli swoje tajne przepisy. Ten pierwszy na śniadanie zwykł podobno jadać 50 ostryg (pobudzające libido ze względu na zawartość cynku), a drugi upodobał sobie omlet z 10 jaj, obficie przyprawiony ziołami.

Skoro jednak naukowcy twierdzą, że to wegetarianie i weganie mają bardziej udane życie seksualne niż mięsożercy, może warto skupić się na roślinnych afrodyzjakach…

Figa – mityczny symbol miłości i grzechu

Pochodzące z Azji Mniejszej figi należą do najdłużej uprawianych przez ludzi roślin. Figa to symbol płodności, miłości i dobrobytu i to już od czasów starożytnych. Rzymianie i Grecy przypisywali jej magiczną moc związaną z miłością fizyczną i płodnością. Jak głoszą rzymskie mity, figi są prezentem od Bachusa — boga wina. Dlatego ku jego czci na Bachanaliach kobiety zakładały girlandy z suszonych fig. W Chinach figi były natomiast podawane zawsze na przyjęciach weselnych. Już sam kształt i mięsiste wnętrze tych owoców pobudzają zmysły. Są bogate w żelazo, wapń, magnez, potas, witaminy z grupy B, witaminę C oraz cynk, który reguluje pracę układu hormonalnego. Włosi używają fig zarówno w daniach słodkich, jak i wytrawnych. Wspaniale komponują je w deserach, ale też w sałatkach, gdzie wśród świeżych warzyw stanowią zaskakujący, wykwintny motyw. Jeśli masz ochotę na eksperymenty, spróbuj pieczonych fig z pastą miso, chili i czekoladą.

Pieczone figi z pastą miso, chili i czekoladą – przepis 

{6 porcji}

Figi – starożytny symbol miłości i grzechu jednocześnie. Figi cechuje nie tylko złożona symbolika, ale też rozkosznie słodki, oryginalny smak, który świetnie komponuje się zarówno z deserami, jak i wytrawnymi daniami. My lubimy pokroić świeżą, dojrzałą figę w plasterki i położyć na kanapce posmarowanej roślinną fetą, zapiec na kruchym lub drożdżowym cieście albo dodać do sałatki w towarzystwie rukoli i orzechów włoskich.

Zobacz także:

Jeśli masz ochotę na nieoczywiste danie, podaj figi w sposób wyrafinowany: z pełną umami pastą miso, ognistym chili i kremową, gorzką czekoladą, która pozostawi po sobie długotrwały finisz.

fot. materiały prasowe

SKŁADNIKI

6 świeżych fig

3 łyżeczki jasnej pasty miso

6 kostek gorzkiej czekolady

1 mała papryczka chili

 

WYKO N A N I E

1. Figi przekrawaj na krzyż i piecz w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez 15 minut.

2. W tym czasie czekoladę z dodatkiem pasty miso rozpuść w kąpieli wodnej i mieszaj dokładnie, aż składniki się połączą.

3. Papryczkę pokrój w drobną kosteczkę.

4. Figi po wyjęciu polej czekoladą z miso i posyp pokrojoną papryczką.

 

WSKAZÓWKI

Jeśli nie przepadasz za pikantnymi smakami, możesz zastąpić papryczkę chili upieczonymi i pokruszonymi orzechami włoskimi lub laskowymi. Taka wersja jest równie pyszna.

Przepis pochodzi z książki „Roślinna kuchnia miłości” autorstwa Idy Kulawik, autorki bloga Veganbanda i Katarzyny Czarneckiej (Wydawnictwo Słowne). Znajdziecie tam 100 przepisów na pyszne i rozpalające zmysły wegańskie dania.