W ten weekend Jennifer Lopez i Ben Affleck powiedzieli sobie sakramentalne „tak” po raz drugi! I to w wielkim stylu. Ceremonia pary odbyła się w wartej dziewięć mln dolarów posiadłości aktora w Georgii, gdzie Affleck oświadczył się wokalistce po raz pierwszy dwadzieścia lat temu. Romantycznie? Ten drobny szczegół, to dopiero czubek miłosnej góry lodowej.

Drugi ślub Jennifer Lopez i Bena Afflecka w Georgii

Jennifer Lopez w ten wyjątkowy dzień postawiła na przepiękną suknię z długimi rękawami i wyciętymi plecami, która idealnie podkreśliła figurę wokalistki. Za Jlo ciągnął się natomiast kilkumetrowy welon. Ślubna kreacja couture została stworzona przez Ralpha Laurena. Ben Affleck postanowił dopasować się do małżonki i pojawił się w  biało-czarnym smokingu. Ubrani w jasne kreacje przybyli także goście młodej pary. Zgadujemy więc, że ślub miał więc zaplanowany dress code, a kolorem królującym tego dnia miał być biały. Choć ostatnio dużo mówi się o zakazach, jakie panny młode nakładają na swoich gości (np. jasne sukienki czy czerwony kolor), najwidoczniej 53-letnia Lopez nie ma z tym problemu.

Ślub Jennifer Lopez i Bena Afflecka – znamy listę gości

Młodej parze w tym wyjątkowym dniu towarzyszyli najbliżsi. Na ślubie pojawiły się przede wszystkim dzieci małżonków: 14-letnie bliźniaki Emme i Max, czyli pociechy ze związku Jennifer Lopez i Marka Anthony'ego, a także trójka Bena Afflecka – 16-letnia Violet, 13-letnia Seraphina i 11-letni Sam. Na uroczystość zaproszona została także była Jennifer Garner, czyli była żona Afflecka (jednocześnie mama ich dzieci), jednak ta nie mogła wziąć w niej udział ze względu na zobowiązania zawodowe. Podobną wymówką tłumaczył się brat pana młodego, Casey Affleck, który nie przyleciał do Georgii ze względu na „rodzicielskie obowiązki”. 

Ślub Jennifer Lopez i Bena Afflecka nie mógł odbyć się bez bliskich przyjaciół pary. W Georgii bawili się Matt Damon, reżyser Kevin Smith, Jane FondaRenee Zellweger.