Picie alkoholu w ciąży ma być karane więzieniem – o takim pomyśle Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka donosi Dziennik Gazeta Prawna. Wymaga to zmian w Kodeksie karnym, w którym obecnemu przepisowi, a dokładnie art. 160 k.k. o narażeniu na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie podlega płód. Według Mikołaja Pawlaka powinien. „Zasadnym byłoby, w celu usunięcia wątpliwości interpretacyjnych, rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej, która wprowadziłaby wprost unormowanie, zgodne z którym przepisy przewidujące odpowiedzialność karną za czyny skierowane przeciwko zdrowiu i życiu dotyczą także dziecka poczętego” – napisał RPD.
Więzienie za picie alkoholu w ciąży? Prawo i Sprawiedliwość popiera pomysł Rzecznika Praw Dziecka
Jak podaje DGP pomysł Mikołaja Pawlaka popiera Prawo i Sprawiedliwość. Posłanka Anna Kwiecień z sejmowej komisji zdrowia nie tylko widzi słuszność w postulacie Rzecznika Praw Dziecka i uważa, że „jeśli matka nie chroni należycie swojego dziecka, musi za nią zrobić to państwo. Dla wszystkich jest jasne, że trzeba reagować, gdy widzimy dorosłego krzywdzącego dziecko. To samo powinno dotyczyć dzieci w okresie prenatalnym”. W podobnym tonie wypowiada się inna posłanka PiS, Anna Milczanowska z kolei z sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, która mówi, że „należy dążyć do takiej zmiany Kodeksu karnego, równolegle z działaniami profilaktycznymi i kampaniami edukacyjnymi. Kara za narażanie dziecka nienarodzonego na utratę zdrowia i życia nie budzi obiekcji”. Nieco inne zdanie na ten sam temat ma posłanka Lewicy Ania Kucharska-Dziedzic. Jej zdaniem zmiany w Kodeksie karnym nie rozwiążą problemu, a bardziej skuteczne byłoby przebudowanie systemu opieki społecznej i zwiększenie roli asystenta rodziny.
Ciąża skraca życie kobiety o kilka lat? Naukowcy nie mają wątpliwości >>>
Więzienie dla ciężarnych pijących to rozwiązanie, ale czy słuszne?
Ważne głosy na temat karania kobiet w ciąży słychać wśród ekspertów. Janusz Morawiec, prezes Fascynującego Świata Dziecka w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną mówi, że nowy zapis w KK sprawi, że kobiety, szczególnie te, które mają problem z alkoholem, będą starały się go jeszcze lepiej tuszować. Jego zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby po prostu karanie pijanych ciężarnych mandatami. Według Anny Grajcarek, prezes krakowskiej Fundacji Ad Vocem, w nowym przepisie musiałaby zostać bardzo szczegółowo uwzględniona zasadność karalności, czyli aby chodziło o sytuacje, kiedy kobieta w ciąży ewidentnie nadużywa alkoholu. Rozumie jednocześnie zasadność pomysłu Rzecznika Praw Dziecka, ponieważ spożywanie alkoholu w trakcie ciąży może spowodować FASD, czyli spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych, co zostało medycznie udowodnione. Mogą to być wady ośrodkowego układu nerwowego, wady wrodzone serca, wady kończyn. Oprócz tego alkohol spożywany w ciąży może doprowadzić do poronienia.
Czy będąc w ciąży, można od czasu do czasu wypić lampkę wina? Obalamy najpopularniejszy mit >>>
Ile kobiet w ciąży pije alkohol?
Przesłanki do zmian w Kodeksie karnym i uwzględnienia w nim także płodu nie wzięły się znikąd. Według zeszłorocznych ogólnopolskich badań Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że po alkohol w ciąży sięga 15% Polek. Dziennik Gazeta Prawna podaje, że 81% Polek przyznaje się do tego, że pije alkohol od czasu, a 54% raz z miesiącu. Dane te są szczególnie istotne w kontekście tego, że sięganie po alkohol jest wyjątkowo groźne do 8. tygodnia ciąży, kiedy wiele kobiet nie wie jeszcze, że spodziewa się dziecka. Ta nieświadomość może pojawić jednak na każdym etapie ciąży i dotyczyć wielu rzeczy, nie tylko alkoholu. Pytanie więc, czy straszenie więzieniem, co ostatnio pojawia się na każdym kroku jeżeli chodzi o kobiety i ich ciąże, to naprawdę jedyne słuszne rozwiązanie.
