Bradley Cooper wraca do pracy nad nowym filmem po „Narodzinach gwiazdy” (2018) i „Zaułku Koszmarów" (2021). I to powraca z przytupem, bo jako reżyser, scenarzysta, producent oraz, przede wszystkim, jako odtwórca głównej roli – słynnego dyrygenta Leonarda Bernsteina. „Maestro” to nowy, biograficzny projekt Netfliksa, który opowie o burzliwym życiu orkiestrowego mistrza i kompozytora. Z filmem związane są również inne wielkie nazwiska, jak Spielberg czy Scorsese. W sieci pojawiły się także pierwsze zdjęcia z planu, które odbiły się szerokim echem. A to za sprawą charakteryzacji. Co więcej, w sierpniu światło dzienne ujrzał zwiastun, a twórczynie i twórcy ujawnili datę premiery. Zobaczcie, jaką metamorfozę przeszedł aktor i poznajcie szczegóły.

„Maestro” – fabuła filmu z Bradley’em Cooperem

Według pierwszych oficjalnych zapowiedzi film „Maestro” w reżyserii Bradleya Coopera opowiada skomplikowaną historię miłosną Leonarda Bernsteina i chilijskiej modelki Felicji Montealegre. Akcja toczy się od momentu ich pierwszego spotkania na przyjęciu w 1946 roku poprzez zaręczyny i trwające ponad 25 lat małżeństwo. Z tego związki narodziła się trójka dzieci: Jamie Bernstein, Alexander Bernstein i Nina Bernstein Simmons. Znaczący jest również fakt, że Leonard był osobą homoseksualną i wielokrotnie zdradzał żonę, o czym ona sama zdawała się wiedzieć i przymykać na to oko. W sieci pojawiły się zdjęcia z planu, na których widać namiętny pocałunek Bradley’a Cooper w roli dyrygenta i aktora Matta Boomera.

Kim był Leonard Bernstein – bohater filmu „Maestro”?

Bohater filmu „Maestro” był legendą amerykańskiej muzyki m.in. symfonicznej, filmowej oraz musicalowej. Nie tylko komponował, ale i dyrygował. Odkąd ukończył 25 lat i zadebiutował w Filharmonii Nowojorskiej, jego nazwisko nieustannie pwiało się na afiszach spektakli od Broadway’u po Metropolitan Opera. Był również twórcą muzyki do piosenek takich sław jak choćby Frank Sinatra. Jego życie prywatne dorównywało bogactwu twórczości, dlatego zdecydowanie nadaje się na film. Nałogowy palacz i miłośnik alkoholu. Nie stronił od narkotyków i romansów z mężczyznami.  Zmarł w wieku 72 lat na raka płuc.

Bradley Cooper w filmie „Maestro” – zdjęcia z planu

Bradley Cooper zachwycił internautki i internautów, kiedy zobaczyli pierwsze zdjęcia aktora z w charakteryzacji Leonarda Bernsteina, którego prywatnie był wielkim fanem. Dzięki specjalnym protezom i trikom makijażowym rzeczywiście wygląda zupełnie jak legendarny muzyk. Twórcy i twórczynie filmu wyznali, że dużo zainwestowali w make-up, a także intensywnie pracowali nad ustawieniem głosu Bradley’a. Co ciekawe, aktor nie od początku był entuzjastycznie nastawiony do projektu. Gdy temat powstania filmu pojawił się w Hollywood, Cooper był świeżo po zrealizowaniu hitu „Narodziny gwiazdy”. Pisanie i reżyserowanie spodobały mu się tak bardzo, że nie chciał wtedy grać w czyimś filmie – nawet Stevena Spilberga, do którego wówczas należał projekt. W jednym z wywiadów wyznał:

Powiedziałem [Spielbergowi]: „Zawsze czułem, że mógłbym grać dyrygenta, ale czy mogę sprawdzić materiał do filmu i zobaczyć, czy mógłbym go napisać i wyreżyserować? Czy pozwolisz mi to zrobić?” Steven ma wiele zainteresowań – wybierze tylko jedną rzecz, a wszystkie inne zostaną wstrzymane. Myślę, że wiedział, że przez jakiś czas nie będzie robił tego filmu. Był na tyle miły, że mi go przekazał i to właśnie tym projektem zajmuję się przez ostatnie cztery i pół roku.

„Maestro” – obsada filmu z Bradley’em Cooperem

Oprócz Bradleya Coopera w obsadzie nowego filmu Netfliksa zobaczymy także m.in. Carey Mulligan („Wielki Gatsby”) w roli żony Bernsteina – Felicji Montealegre, Jeremy’ego Stronga („Sukcesja”), który będzie krytykiem i pisarzem Johnem Gruenem oraz aktorkę znaną z „Stranger Things” – Mayę Hawke jako córkę dyrygenta. Oprócz Bradley’a za produkcję odpowiadają: Fred Berner, Amy Durning, Kristie Macosko Krieger, Steven Spielberg i Martin Scorsese. Scenariusz to również dzieło Coopera, które powstało we współpracy z Joshem Singerem. Z kolei Paramount/Amblin potwierdzili, że zawarli umowę na wyłączność, która daje im dostęp do dzieł muzycznych Bernsteina.

„Maestro” – zwiastun 

Kolejna interesująca kwestia to zwiastun. W sierpniu do sieci trafiła pierwsza zapowiedź, dzięki czemu dowiedziałyśmy się trochę więcej o tym, co szykuje dla nas Bradley Cooper i współpracujące z nim osoby. Trwający niespełna dwie minuty teaser możecie zobaczyć tutaj:

„Maestro” – data premiery filmu z Bradley’em Cooperem

„Maestro” to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku. Do premiery zostało jeszcze trochę czasu, dlatego musimy uzbroić się w cierpliwość. W listopadzie 2023 trafi do wybranych kin na świecie. Natomiast od 20 grudnia 2023 będzie dostępny dla subskrybentek i subskrybentów Netfliksa. 

Zobacz także: