Zabiegi pielęgnacyjne w domu to najlepsze, co możecie zrobić dla siebie w tym trudnym okresie. To coś dla ciała oraz duszy! Przymusowy czas spędzony w domu z powodu pandemii koronawirusa można wykorzystać na wiele sposobów. My zostajemy w domu, robimy domowe spa i odkrywamy tajniki pielęgnacji. Dołączycie się?

Zabiegi pielęgnacyjne w domu - domowa maseczka na twarz

Ile razy chciałyście zrobić sobie oczyszczającą kurację w domu i wymieszać w końcu tę glinkę z wodą? Been there! Na szczęście wieczory podczas kwarantanny, kiedy siedzimy w domu i nie spotykamy się z przyjaciółmi (ewentualnie na FaceTime, ale to możecie robić także z maseczką na twarzy) dają duże pole do popisu i czas na eksperymentowanie z domowymi maseczkami (nie tylko oczyszczającymi). Redaktor działu uroda, Asia Winiarska, kilka dni temu przygotowała dla Was 9 znakomitych przepisów, które są bardzo proste i zrobicie je z tego, co macie w kuchni. Płatki owsiane, miód, jogurt naturalny i awokado to naturalne upiększacze, które zagwarantują Wam relaks i promienną cerę! Receptury na domowe maseczki znajdziecie tutaj >>>

Zabiegi pielęgnacyjne w domu - masaż rollerem jadeitowym 

Roller jadeitowy z różowego kwarcu podbił serca miłośniczek beauty, a Instagram zalała fala pięknych zdjęć z tym gadżetem w roli głównej. Jeżeli Wy również skusiłyście się na zakup masażera do twarzy, ale miałyście go w rękach dosłownie kilka razy, to dobra pora, aby trochę się z nim polubić. Na pewno znacie jego dobroczynne właściwości, ale na wszelki wypadek - gdyby trzeba było Was przekonywać - przypomnimy je Wam. Roller zmniejsza opuchliznę (włóżcie go na trochę do zamrażalki, efekt liftingujący gwarantowany), wygładza drobne linie, poprawia krążenie, przez co cera staje się promienna i ma naturalne glow. Codzienny, kilkuminutowy masaż rollerem poprawi kondycję Waszej skóry. A jeśli wykonacie go na maseczce w płachcie, skóra lepiej przyswoi składniki produktu i wspomoże jego działanie. 

Przetestowałam jadeitowy wałeczek do masażu twarzy (i powiem Ci czy on działa) >>>

Zabiegi pielęgnacyjne w domu - peeling ciała 

Przyznajemy się bez bicia - o ile peeling twarzy wykonujemy (w miarę) regularnie, złuszczanie naskórka całego ciała idzie nam już o wiele gorzej, jeśli chodzi o częstotliwość. Wy zapewne macie podobnie. Na szczęście teraz kwarantanna umożliwia nam nadrobienie zaległości pielęgnacyjnych. Wyciągnijcie więc z szuflady zapomniany peeling do ciała lub zróbcie go same z kuchennych pozostałości - świetnie sprawdzą się ten z fusów z kawy oraz oliwy z oliwek (wymieszajcie pół szklanki odsączonych fusów i dodajcie około dwóch łyżek oliwy). Ta mikstura zmniejszy cellulit i przebarwienia na skórze oraz pozostawi ją miękką i nawilżoną. Lubimy również peeling ze zmielonych migdałów z dodatkiem oliwy z oliwek, który doskonale odżywa ciało i sprawia, że jest aksamitnie gładka. Możliwości są nieograniczone! Pamiętajcie, aby peeling całego ciała wykonywać raz w tygodniu. Dzięki temu skóra będzie nie tylko gładka i odpowiednio nawilżona, ale również zmniejszycie wrastanie włosków w skórę i pozbędziecie się martwego naskórka. 

Zabiegi pielęgnacyjne w domu - maska na dłonie

Na co dzień ciężko jest nam wygospodarować czas na to, aby posiedzieć np. 40 minut z maską na dłoniach. A te wymagają specjalnego traktowania, szczególnie podczas pandemii koronawirusa, kiedy cały czas myjemy ręce i traktujemy je żelem antybakteryjnym. To bardzo wysusza dłonie, dlatego powinniśmy szczególnie o nie zadbać. Jeżeli nie macie w domu maski na dłonie, czyli rękawiczek nasączonych odżywczymi składnikami, zróbcie je same. To znaczy nałóżcie grubą warstwę ulubionego kremu na całą noc. Najlepiej posmarowane dłonie zabezpieczyć bawełnianymi rękawiczkami - na noc lub na kilka godzin. 

Jak myć ręce? Zobaczcie instrukcję, jak skutecznie myć dłonie >>>

Zobacz także:

Zabiegi pielęgnacyjne w domu - masaż szczotką do ciała na sucho

Szczotkowanie nie sucho nie jest bolesne! Jeżeli zawsze obawiałyście się tego lub po prostu nie miałyście czasu, to idealny moment na potraktowanie swojego ciała z odrobiną czułości. Po pierwsze, warto robić masaż za pomocą szczotki w ramach naturalnego peelingu. Włosie delikatnie złuszcza martwy naskórek, pozostawiając skórę miękką w dotyku. Najlepsze jest to, że poprawę po jakimś czasie widać „gołym okiem”. Co więcej, szczotka ujędrnia i napina ciało, redukując cellulit. To również sposób na poradzenie sobie z wrastającymi włoskami i rogowaceniem okołomieszkowym. Szczotka złuszcza naskórek, dzięki czemu zapobiega wrastaniu nawet cienkich włosków.