Takiego programu w Polsce jeszcze nie było! Już w nadchodzący weekend pojawi się pierwszy odcinek nowego reality show Polsatu z Dorotą Rabczewską w roli głównej. „Doda. 12 kroków do miłości” to program, który opierać się ma na intensywnych poszukiwaniach partnera dla jednej z największych gwiazd polskiego show-biznesu. Pomocą dla artystki w znalezieniu drugiej połówki ma być psycholog, Dr Leszek Mellibruda. Jak twierdzi,  Doda to w jego oczach  barwna i sympatyczna postać, która w dodatku jest bardzo zapracowana. Nie wiemy jeszcze kim są potencjalni kandydaci na partnerów Dody. Wiemy za to, jakie wokalistka ma wymagania co do swojego przyszłego ukochanego.

Dorota Rabczewska o wymaganiach względem przyszłego partnera: „Nie chcę męskiej wersji Dody”

Wcześniej dowiedzieliśmy i dowiedziałyśmy się, jakie wymagania powinni byli spełnić kandydaci na castingach do programu. Wokalistce zależało na mężczyznach atrakcyjni fizycznie tak, aby Doda mogła się nimi zainteresować. Ważne okazały się ładne zęby kandydatów, ponieważ artystka zwraca na nie szczególną uwagę. Ponadto powinni być wysportowani i majętni – wówczas wiadomo, że ich działania nie są podszyte próbą wzbogacenia się. Dorocie zależy również na mężczyźnie, który posiada zainteresowania i pasje, które mogłyby jej zaimponować oraz ma stabilne poczucie własnej wartości.

W opublikowanym dziś fragmencie odcinka dowiadujemy się więcej na temat oczekiwań wokalistki względem przyszłego partnera.

Lubię odważnych chłopaków, wojowników. Trochę introwertyków, ale wesołych. Lubię poczucie humoru, inteligencję, sarkazm – wylicza wokalistka – Muszę mieć bardzo dużo spokoju. Teraz już zrozumiałam w moim wieku, że ja nie mogę mieć takiej męskiej wersji scenicznej Dody. Mi to w ogóle nie imponuje. Imponuje mi jak facet schowa dumę w kieszeń i mi załagodzi i ukoi.

Jak myślicie, czy Doda znajdzie tego jedynego w programie?