Świadoma pielęgnacja włosów wiąże się z dwoma podstawowymi pojęciami: równowaga PEH i porowatość włosów. Co dokładnie oznaczają te enigmatyczne terminy? Pierwszy z nich to  „określenie idealnej proporcji pomiędzy proteinami, emolientami i humektantami w pielęgnacji włosów. Włosy potrzebują wszystkich trzech elementów, aby wyglądać pięknie, jednak uzyskanie pożądanego efektu jest możliwe wtedy, gdy trafimy z częstotliwością”, tłumaczy Agnieszka Niedziałek, założycielka popularnej grupy WŁOSING na Facebooku, a także twórczyni marki Hairy Taile Cosmetics, blogerka i YouTuberka, która zna się na tym temacie jak nikt inny! Podsumowując, jeżeli masz problem z nadmiernym wydzielaniem sebum, Twoje włosy są suche, szybko się przetłuszczają, łamią się i są oklapnięte oraz brakuje im blasku – to wina zaburzonej równowagi PEH. Aby ją odzyskać, musisz stosować produkty z proteinami, emolientami i humektantami. Najlepiej zacząć od dwóch odżywek i obserwować efekty, które pojawią się już po dwóch tygodniach. Wszystko na ten temat znajdziesz tutaj >>>. O co chodzi z porowatością włosów, czyli kolejnym kluczowym elementem świadomej pielęgnacji? Ten termin opisuje kondycję włosa oraz określa jego rodzaj. Co to są wysokoporowate włosy, w jaki sposób to sprawdzić i jak pielęgnować ten rodzaj? Poniżej znajdziesz wszystko, co musisz wiedzieć w tym temacie.

Co to są wysokoporowate włosy?

Porowatość to kolejny parametr – obok falowanych, kręconych, prostych, suchych, matowych, błyszczących itd. – który określa rodzaj włosa. Włos pod mikroskopem jest pokryty łuskami (na pewno kojarzycie, jak to wygląda chociażby z reklam). Niektóre z nich są bardziej rozchylone, inne mniej – w zależności od rodzaju włosa. I właśnie stopień rozchylenia to porowatość, która może być: niska, średnia lub wysoka. Im bardziej łuski przylegają do włosa oraz są mniej rozchylone, tym  są one zdrowsze, a więc nawilżone, gładkie i błyszczące. Wysokoporowate włosy są zatem najbardziej zniszczone – brakuje im blasku, są oklapnięte, matowe i słabe. 

W jaki sposób możesz dowiedzieć się, czy Twoje kosmyki są wysokoporowate? Jedną z opcji jest wizyta u trychologa (specjalisty, który zajmuje się określeniem stanu skóry głowy oraz związanych z nią schorzeń). Ale możesz to sprawdzić samodzielnie w domowym zaciszu. Wystarczy, że rozwiążesz test online (najpopularniejszy jest quiz Anwen), w którym odpowiesz na dokładne pytania, związane z kondycją Twoich włosów. Przygotuj się na pytania dotyczące wyglądu, kondycji, czasu naturalnego schnięcia po umyciu, stopniu błyszczenia, podatności na stylizację i stanu końcówek. Zajmie Ci to najwyżej 15 minut, a wynik otrzymujesz od razu. Drugim sposobem na określenie stopnia porowatości włosów jest test przy użyciu szklanki wody, do którego musisz wrzucić jeden włos i zostawić go na kilka minut. Jeżeli będzie unosił się na powierzchni wody – Twoje włosy są niskoporowate, jeśli nie opadnie całkiem na dno – masz średnioporowate włosy. Twój włos opadł na dno? Oznacza, że powierzchnia włosa i jest porowata, przez co jest on ciężki – to stopień wysokoporowaty.

7 zaskakujących rzeczy, które niszczą włosy >>>

Wysokoporowate włosy – czym się charakteryzują i jak je pielęgnować?

Wysokoporowate włosy określają stopień zniszczenia włosów i oznaczają, że łuski na długości włosa są rozchylone i odstają. To najczęściej włosy suche, zniszczone zabiegami fryzjerskimi, a także agresywnymi kosmetykami. Jeżeli często używasz lokówki lub prostownicy, istnieje szansa, że Twoje włosy są wysokoporowate. To wymagający rodzaj, który potrzebuje kompleksowej, regularnej i świadomej pielęgnacji. Po kilkumiesięcznej kuracji naturalnymi produktami, zmniejszysz porowatość włosów. Zainwestuj w olejki – wysokoporowate włosy je uwielbiają. Najlepiej sprawdzą się olejki wielonienasycone, np. olej lniany, olej sojowy, olej z nasion chia, olej z czarnuszki, olej konopny, olej z pestek winogron czy olej z orzechów włoskich. Powinnaś regularnie wykonywać zabieg olejowania – na sucho lub na mokro – wetrzyj olejek we włosy i pozostaw na jakiś czas (nawet na całą noc), a następnie zmyj go delikatnym szamponem.

Wysokoporowate włosy potrzebują delikatnego traktowania. Zrezygnuj z suszarki i pozwól im wyschnąć samodzielnie, nie używaj również innych narzędzi do stylizacji. Myj je letnią wodą i nie wyciskaj ręcznikiem – najlepiej użyj do tego starego bawełnianego t-shirtu. Dzięki temu nie osłabisz swoich delikatnych włosów. I oczywiście stosuj produkty, które zapewnią Ci równowagę PEH, a więc będą zawierały proteiny, humektanty i emolienty.