Jake Gyllenhaal to kolejna już gwiazda, która ma COŚ do pryszniców czy siedzenia w wannie. Aktor w rozmowie z Vanity Fair stwierdził, że nie przepada za myciem i nie robi tego za często, zwłaszcza że nasze ciało się samo oczyszcza. Kto jest #teamjake?

Hollywood przeciwko... kąpielom?

Pod koniec lipca w sieci zapanowała lekka konsternacja, kiedy Mila Kunis i Ashton Kutcher podzielili się ze światem informacją, że myją swoje dzieci dopiero wtedy, kiedy widać na nich brud. Zazdrościcie? Sześcioletnia Wyatt Isabelle i czteroletni Dimitri Portwood Kutcher mają bezstresowe dzieciństwo jak z marzeń? Aktorska para opowiedziała o tym w podcaście Armchair Expert. Dzieci kąpią, kiedy te, jak było wspomniane, są widocznie brudne. Siebie też nie myją ponoć za często. Są partie ciała, które myją częściej (twarz, pachy, narządy intymne), resztę myją rzadziej. Także po treningu biorą prysznic.

Kilka dni później na podobne wyznanie zdobyła się Kristen Bell, aktorka znana choćby z produkcji Dobre miejsce

„Jestem wielką fanką czekania na smród. Kiedy czujesz charakterystyczny zapach, to biologia daje ci znać, że musisz czas się posprzątać. To jest taka czerwona flaga — powiedziała Bell. 

Jake Gyllenhaal nie lubi się myć. Fani odpowiadają lawiną memów

Do grona przeciwniczek i przeciwników częstego mycia się dołączył także Jake Gyllenhaal, który uważa, że częste prysznice czy kąpiele nie zawsze są „konieczne”. Jake jest zdania, że zbyt często się kąpiemy. A powiedział o tym przy okazji wywiadu na temat Prady Luna Rossa Ocean dla wspomnianego Vanity Fair. Wprawdzie Jake dba o higienę, wie, że życie w społeczeństwie wymaga świeżego oddechu, ładnego zapachu, więc robi to. Jednak według niego niekąpanie się nie jest takie złe, że przesadzamy z pielęgnacją naszej skóry, co ma czasami odwrotne skutki, wręcz nam szkodzi. Mycie się nie jest według aktora takie naturalne jak nam się wydaje, wynika raczej z wyuczonych społecznych zachowań.

Po publikacji tego wywiadu nie trzeba było długo czekać na reakcje fanek i fanów. Póki co pojawiło się ponad 13 tysięcy tweetów nawiązujących do wypowiedzi aktora!

Przeczytajcie także: Jak często myć włosy? Opinia dermatologów może was zaskoczyć!

Co z tym myciem?

Amerykańskie Glamour przytacza opinie ekspertów, którzy uważają, że zbyt częste mycie, zwłaszcza niemowląt i małych dzieci, może prowadzić u nich do przesuszenia skóry, podrażnień czy wysypek. Warto też zwrócić uwagę, że obecnie, zwłaszcza w czasach koronawirusa wiele osób dba o higienę jeszcze bardziej intensywnie, używając silnych środków myjących. Z jednej strony ma to sens, z drugiej jednak faktem są też podrażnienia naszej skóry, naruszenie ochronnego naskórka, przesuszenia, podrażnienia. Do tego zużywamy dużo wody plus szkodzimy planecie chemią... Zresztą nie tylko w pandemicznych czasach tak jest. Mam znajomych, którzy biorą prysznic lub kąpiel rano i wieczorem plus w ciągu dnia, jeśli byli na siłowni czy panuje upał. To sporo. Pytanie, gdzie jest złoty środek i co jest lepsze dla nas, naszego ciała, planety.

Zobacz także: