Sezon wiosenno-letni sprawia, że potrzebujemy złapać oddech po ciężkich miesiącach niepogody. Zmian można wtedy dokonać przede wszystkim w garderobie, ale nie tylko w niej. W całym naszym wyglądzie możemy zapragnąć nowości. Jeżeli też tak masz, to z pewnością sprawdzałaś już nie tylko najpiękniejsze kosmetyki do makijażu ust, kolorowe cienie, które podkreślą twój make-up i nowe techniki malowania kreski eyelinerem. Kluczowa w metamorfozie jest także nowa fryzura.
Propozycji na ten sezon nie brakuje, więc masz z czego wybierać. Możesz przenieść się do przeszłości i postawić na trwałą lub do jeszcze odleglejszych czasów i zdecydować się na kucyk Barbie. Popularne są także fryzury z grzywką i boby. Szansę warto dać również typowo wakacyjnej stylizacji włosów. Mamy tu na myśli fryzurę, która jak żadna inna sprawdza się na plaży. Fale na włosach, bo o nich mowa, od razy sprawią, że poczujesz klimat urlopu nad morzem. Fryzurę syrenki wybrało już wiele gwiazd. Za inspirację mogą posłużyć Zendaya, Jennifer Lopez i Megan Fox.
Modne fale na włosach – fale wodne
Na naszych głowach mogą pojawić się różne wersje tej popularnej fryzury. Poszczególne różnią się między sobą tylko detalami, więc nawet w sytuacji, kiedy ich konkretna wersja zdobywa największą popularność, nie musisz się ograniczać do tej konkretnej. Dla jasności jednak objaśniamy, które fale na włosach to przebój sezonu wiosna-lato 2022. Popularność takiej fryzury była mocno zauważalna już w ubiegłym roku. Wtedy królowały fale syreny. Te wyparły z pierwszego miejsca na podium fale plażowe. W 2022 roku powróciły natomiast w jeszcze innej odsłonie. Teraz hitem są fale wodne, które zyskały popularność za sprawą bardzo naturalnego i swobodnego wyglądu.
Na czym polega różnica pomiędzy wersjami tej fryzury? Podczas gdy fale plażowe inspirowane są potarganymi przez wiatr, muśniętymi solą kosmykami, które charakteryzują się swobodą ruchów i sprężystością na czubku głowy, fale syreny są zazwyczaj dłuższe (sięgają do pasa) z miękkimi końcówkami, bardziej faliste (raczej luźno karbowane, niż sprężyste) i mają oddawać fakturę włosów dopiero co zanurzonych w morzu, a następnie wysuszonych na słońcu. To jednak wciąż tylko podsumowanie ubiegłorocznych hitów. Jak ma się do nich najmodniejsze wcielenie falowanych włosów na ten sezon?
Nawet dobrze znane nam fryzury potrzebują odświeżenia. Z tego powodu mistrzowie fryzjerstwa stale je udoskonalają lub wskrzeszają trendy sprzed lat. Świetnym przykładem na to, że jedna fryzura może mieć mnóstwo odsłon, jest bob. Nie zliczymy w ilu wersjach już widzieliśmy to uczesanie. Nie dziwi zatem fakt, że pojawiła się też nowa interpretacji fali na włosach. Oczywiście pod zmienioną, nawiązującą do plażowego życia nazwą. Sezon wiosna-lato 2022 należy do fali wodnych. Fryzura ta nawiązuje do syreniego stylu, ale wyróżnia ją nieco zmierzwiona tekstura. Przez to jest niezwykle swobodna i prezentuje się po prostu świetnie.
Modne fale na włosach – fryzura na wiosnę-lato 2022
Nazwa nowej fryzury nie jest przypadkowa. Samo uczesanie łatwo pomylić z falami syrenki, bo są do siebie bardzo podobne. Tym razem chodzi jednak o podkreślenie niewymuszonego charakteru i naturalności takiej fryzury. Ma ona wyglądać w taki sposób, jakbyś dopiero się obudziła i rozpuściła wilgotny warkocz, w którym spałaś. Właśnie stąd te fale są określane jako wodne. Ze wsparciem, które otrzymały, nie mamy wątpliwości, że w tym sezonie zrobią zawrotną karierę. W końcu na swoich głowach pokazały je już Zendaya, Jennifer Lopez i Megan Fox. Może teraz kolej właśnie na ciebie. Jeżeli chcesz, żeby twoja fryzura na wiosnę-lato 2022 podkreślała, że w końcu nadeszły cieplejsze pory roku, to ta jest idealna.
Modne fale na włosach – jak zrobić wodne fale?
Jeśli nie radzisz sobie z układaniem włosów, dobra wiadomość jest taka, że ta fryzura może być tak swobodna, jak wskazuje na to jej nazwa. Wszystko zależy od tego, jak bardzo perfekcyjne chcesz mieć wykończenie. Jeżeli podobają ci się wersje, które zaprezentowały Zendaya i Megan Fox, to właściwie ta fryzura robi się sama. Możesz osiągnąć ten efekt śpiąc w wilgotnym warkoczu. Tak jak wskazuje na to nazwa tej fryzury. Efekt możesz też spotęgować przy pomocy prostownicy, na którą nałożysz skręcone włosy. Wtedy będzie wyglądać bardziej jak u Jennifer Lopez. Nie jest to jednak absolutnie konieczne, bo w końcu w tym przypadku liczy się przede wszystkim naturalność. Jeżeli twoje włosy nie są sztywne jak druty i utrzymuje się na nich skręt, to żadne dodatkowe kroki nie są wymagane.
Zobacz także:
--
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.
