Za nami Met Gala 2023. Gwiazdy po raz kolejny nie zawiodły i zaprezentowały się na beżowym, tym razem, dywanie, dając przy tym prawdziwe show. Jedną z zaproszonych aktorek była Florence Pugh, która w tym roku zadebiutowała na „modowych Oscarach”. Pojawienie się na słynnych schodach w Metropolitan Museum of Art nie było jednak jedynym debiutem gwiazdy. 27-latka po raz pierwszy pokazała się w nowej fryzurze, która zaskoczyła wszystkich. Florence zgoliła włosy i zaprezentowała się w buzz cut.

Florence Pugh eksperymentuje z wyglądem

Nie jest tajemnicą to, że aktorka znana z filmu „Nie martw się kochanie” lubi eksperymentować ze swoim wyglądem. W zeszłym roku blondynka ścięła włosy na krótkiego boba i przefarbowała je na brąz. Później jednak wróciła do blondu, ale dodała grzywkę. Tego co pokazała nam na tegorocznej Met Gali nie spodziewał się jednak nikt. Florence zgoliła głowę niemal na łyso!

Florence Pugh zgoliła głowę i jest nie do poznania 

Na beżowym dywanie aktorka zaprezentowała się w nowej fryzurze – buzz cut. Trzeba przyznać, że w tym buntowniczym i dość kontrowersyjnym cięciu trudno było ją poznać. 27-latka postawiła na białą sukienkę z ogromnym trenem od Valentino, do której dodała wysokie nakrycie głowy złożone z czarnych piór, podkreślające jej nowe cięcie. Krótkie włosy idealnie uzupełniały cały look. I widać, że Florence czuje się w nich świetnie, co przyznała też w wywiadzie podczas gali.

 fot. Jamie McCarthy / Staff / Getty Images

Okazało się, że Pugh przeszła metamorfozę na potrzeby nowego filmu, w którym gra razem z Andrew Garfieldem.

Kręcę teraz film „We Live in Time” – wyznała gwiazda dziennikarzowi „Variety” – Trzymałam tę fryzurę w tajemnicy przez trzy tygodnie i bardzo się cieszę, że w końcu ją pokazałam. Sprawia, że cały look jest perfekcyjny – dodała.

Krótkie fryzury stają się coraz bardziej popularne, zaczynając od coraz to krótszych bobów, po pixie i wixie cuts, kończąc na momager crop, który rozsławiła Kris Jenner. Do grona gwiazd, które zdecydowały się na krótkie, wzbudzające emocje cięcia dołączyła teraz Florence Pugh. A wy co uważacie? Zrobiła wrażenie?