Grimes i Chelsea Manning: zaskakujący związek

Od momentu rozstania z Grimes Elon Musk nie daje nam od siebie odpocząć i co chwilę dostarcza  „sensacji” związanych z jego życiem prywatnym: tajemne dzieci, romanse, nowe związki, kolejne zawody miłosne... Cały czas coś. Tymczasem kanadyjska piosenkarka, która we wrześniu ubiegłego roku poinformowała, że zakończyła swój trzyletni związek z miliarderem, znacznie rzadziej jest obiektem zainteresowania tabloidów. A przecież też sporo się u niej dzieje.

W marcu mama 2-rocznego chłopca o imieniu X Æ A-12 (zdrobniale „X”) oraz kilkumiesięcznej dziewczynki, która otrzymała imiona Exa Dark Sideræl (zdrobniale „Y”), zaczęła spotykać się z Chelsea Elizabeth Manning.

Urodzona w 1987 roku jako Bradley Edward Manning, transpłciowa, amerykańska analityczka wywiadu i żołnierka United States Army, jest ciekawą postacią. W maju 2010 roku została aresztowana za wyniesienie tajnych dokumentów amerykańskiego wywiadu, a trzy lata później została wydalona ze służby i skazana na 35 lat pozbawienia wolności. Prezydent USA Barack Obama złagodził ten wyrok i Chelsea  wyszła na wolność w 2017 roku.

Grimes i Chelsea Manning już nie są razem

Cztery miesiące temu serwisy plotkarskie donosiły, że ekspartnerka Muska i aktywistka „spotykały się na poważnie i zamieszkały razem w Austin”.  Niestety, jak właśnie podał serwis Page Six, związek 34-letniej Claire Boucher (bo tak właściwie nazywa się Grimes) i 35-letniej Manning nie przetrwał próby czasu. Podobno relacja pań „rozpadała się przez jakiś czas”.

Page Six przekazał, że przedstawiciele żadnej ze stron nie odpowiedzieli na prośby o komentarz. Trudno się dziwić: w czerwcu była żołnierka, zapytana o życie uczuciowe, nie pisnęła ani słowem na temat relacji z artystką.

Wolę, aby moje życie prywatne było prywatne –  powiedziała w rozmowie z Daily Beast:.

Przypomnijmy, że – zgodnie z ostatnim oświadczeniem Grimes –  mimo rozstania z Elonem Muskiem (który właśnie został porzucony przez Natashę Bassett) ich relacja pozostawała niezwykle zażyła.

Nie ma na to pasującego określenia – powiedziała artystka. – Prawdopodobnie nazwałbym go moim chłopakiem, ale wszystko jest niezwykle płynne. Mieszkamy w oddzielnych domach. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Widzimy się cały czas…. Po prostu mamy swoje własne sprawy i nie oczekuję, że inni to zrozumieją.

Jeszcze w marcu pochodząca z Vancouver piosenkarka zapewniała, ona i najbogatszy człowiek świata, są zadowoleni ze stosunków, które ich łączą po zerwaniu. To najlepszy układ, w jakim do tej pory byliśmy. Po prostu musimy być wolni… – mówiła.

Zobacz także: