Jennifer Lawrence jest gwiazdą jednej z kilku okładek „Variety” z edycji Actors on Actors (aktorka na okładce ma na sobie sukienkę od Magdy Butrym). W rozmowie z Violą Davis padł temat „Igrzysk śmierci”, w których 10 lat temu zagrała 32-latka. Jennifer wyjawiła, że oczekiwano od niej tego, że schudnie i kazano jej przejść na dietę. Teraz, z perspektywy czasu, aktorka skomentowała te wymagania i zaznaczyła, jak niebezpieczne są one dla młodych osób, w szczególności dziewczynek.

Jennifer Lawrence odmówiła przejścia na dietę do roli w „Igrzyskach śmierci”

Jennifer Lawrence powiedziała Violi Davis, że 10 lat temu odbyła się rozmowa między nią a produkcją na temat tego, ile zamierza schudnąć do roli Katniss Everdeen. Dodała jednak, że w tej kwestii na szczęście była nieugięta. Aktorka mówiła o bardzo krzywdzącym wpływie, jaki mogłoby to mieć na dzieci oglądające film. Nie mogłam przejść na dietę. Nie chciałam, aby wszystkie dziewczynki, które chciałyby przebrać się za Katniss, czuły, że nie mogą, ponieważ nie mają odpowiedniej wagi – powiedziała 32-latka.

Już w 2013 roku Lawrence powiedziała BBC, że grając Katniss, chciała promować normalne ciała. Everdeen, która została wybrana, aby walczyć lub umrzeć, prawdopodobnie była niedożywiona i niesamowicie chuda – mówiła. Ale ciągle to powtarzam. Mamy możliwość kontrolowania tego obrazu, który będą oglądać później młode dziewczyny – dodała.

Jennifer nie jest fanką diet. W 2012 roku powiedziała amerykańskiemu „Glamour”, że ćwiczy, ale nie stosuje diet. Nie możesz pracować, kiedy jesteś głodna – powiedziała. W tym roku aktorka została również mamą po raz pierwszy. Powitała na świecie synka Cy. W okresie ciąży i po niej, 32-latka nie stosowała żadnej diety, tylko pozwoliła swojemu ciału wrócić do formy we własnym tempie. I to się nazywa zdrowe podejście!