Klub Książkowy Glamour powraca! W październiku ubiegłego roku nasze czytelniczki przeczytały książkę Ta, która musi umrzeć – ostatnią część bestsellerowego thrillera Millenium. Przyszedł czas na kolejny thriller. Tym razem członkinie Glamour Book Club zrecenzowały Nieznajomą, czyli najnowsze dzieło Allison Dickson. Powieść została podzielona na dwie części. Pierwsza opowiada o życiu Phoebe Miller – jej dziwnych wyborach, a także ich konsekwencjach. Kobieta mieszka ze swoim mężem w bogatej dzielnicy i mogłoby się wydawać, że ma wszystko. Jednak rzeczywistość okazuje się nieco inna. Phoebe zamyka się w sobie – całe dnie spędza na kanapie w towarzystwie pudełka lodów. Ma wrażenie, że cały czas jest obserwowana. Dlaczego? Przed jej domem regularnie parkuje ten sam – trochę zdezelowany samochód. W pewnym momencie Phoebe nawiązuje kontakt z nowymi sąsiadami. Violet ma zadatki na najlepszą przyjaciółkę. Natomiast jej młody i przystojny syn, Jake, wydaje się bardzo interesujący. Druga część książki jest totalnie wciągająca i dynamiczna. Nie sposób oderwać się od lektury (chociażby na kilka minut). Akcja goni kolejną akcję. Zakończenie Nieznajomej jest absolutnie zaskakujące i (po prostu) świetne. A właśnie tym powinien charakteryzować się dobry thriller psychologiczny. Czy członkinie Klubu Książkowego Glamour mają podobne odczucia? Sprawdźcie poniżej. Jeżeli chcecie dołączyć do Glamour Book Club i również zrecenzować dla nas jakąś nowość wydawniczą, dołączajcie do naszej zamkniętej grupy na Facebooku – Glamour Girls Club.

Recenzja Kamili

Dobry thriller to taki, który wciąga już od pierwszych stron, i który nie pozwala nam się oderwać od czytania, aż do ostatniego zdania. Ma kilka wątków połączonych jedną wspólną nicią, która na końcu wskazuje nam mordercę nieoczywistego. Cechą dobrego thrillera jest również styl jakim jest napisany - akcja musi być napędzana dynamicznie, każdy rozdział powinien przynosić nowe niewiadome, a to wszystko po to, byśmy skończyły lekturę z jednym wielkim zaskoczeniem wymalowanym na twarzy. Czy w takim razie „Nieznajoma" zasługuje na miano dobrego thrillera?

Phoebe Miller poznajemy w najgorszym momencie jej życia - kryzys małżeński spowodowany nieudanymi próbami zajścia w ciąże, śmierć bogatego ojca oskarżanego o molestowanie i depresja to z pewnością nie są powody do tego, by być szczęśliwym. Może dlatego, mimo początkowych wątpliwości, Phoebe zaprzyjaźnia się z kobietą, która wprowadziła się do sąsiedniego domu i traci tym samym czujność - bo w głębi serca pragnie powrotu do normalności? Może tęsknota za dawnym życiem powoduje, że Phoebe ląduje w łóżku z nastoletnim synem nowo zdobytej przyjaciółki nie wiedząc, że kierowca niebieskiego samochodu obserwuje to wszystko po to, by potem móc ją szantażować?

„Nieznajoma" to debiutancka książka Allison Dickson i trzeba przyznać, że jak na debiut wypadła całkiem nieźle. Jest to historia, która zdecydowanie nie wymaga od nas specjalnego zaangażowania - wystarczy trochę wolnego czasu i chęć zagłębienia się w niezobowiązującą fabułę, od której możemy oczekiwać, że da nam chwilę zapomnienia. I myślę, że jest to doskonały wybór na wolny wieczór, który mamy ochotę spędzić z ciekawą i wciągającą historią.

Nawiązując do wstępu, czy „Nieznajoma" zasługuje na to, by mówić, że jest to dobry thriller? Myślę, że zdecydowanie tak. Mimo dość przewidywalnego motywu morderstwa, cała reszta jest jak najbardziej w porządku. Co prawda obyło się bez fajerwerków i wypieków na twarzy podczas czytania, ale biorąc pod uwagę ogół, książka zdecydowanie zasługuje na pozytywną opinię. Historia jest ciekawa i wciągająca, a co najważniejsze, jest też lekka i przyjemna w odbiorze co sprawiło, że przeczytałam ją naprawdę szybko i z dużą przyjemnością.

Niezłym zaskoczeniem okazał się dla mnie morderca, którego w ogóle nie brałam wcześniej pod uwagę i myślę, że duża część czytelników przez większość czasów również go nie podejrzewała. Zakończenie i finał historii są więc dla mnie jak najbardziej na plus, bo były takie jakich oczekuję w thrillerach - zaskakujące i nie całkiem oczywiste.

Podsumowując, jeśli szukacie dobrej i ciekawej, a zarazem lekkiej i niewymagającej, lektury, to zdecydowanie polecam wam sięgnąć po „Nieznajomą". Na pewno się nie zawiedziecie, a spędzicie za to przyjemne popołudnie na przedmieściach Chicago z tajemniczym mordercą!

Zobacz także:

Klub książkowy Glamour: Nasze czytelniczki przeczytały „Miasto dziewcząt” autorstwa Elizabeth Gilbert >>>

Recenzja Magdaleny

„Nieznajoma” to thriller, który skrywa w sobie wiele tajemnic oraz intryg. Allison Dickson umiejętnie wprowadza czytelnika w życie głównej bohaterki, co stronę odkrywając jej nowe oblicza. Może się wydawać, że Phoebe Miller ma wszystko. Pieniądze, opiekuńczego męża, piękny dom. Jednakże jej życie nie jest tak idealne jakby mogło się wydawać. Problemy małżeńskie, przykre wspomnienia związane ze znanym ojcem, tajemnicza ciężarówka oraz pojawienie się na ulicy zagadkowych sąsiadów skutkują tym, że jej życie znacznie się komplikuje. Niebieskie auto parkujące prawie codziennie przed domem kobiety staje się jej obsesją oraz źródłem niepokoju. Phoebe ma wrażenie, że jest podglądana. Przez swoje znudzenie oraz codzienną rutynę także obserwuje samochód, a w jej głowie pojawiają się nurtujące pytania. Ta czynność staje się dla niej czymś w stylu gry. Jednak co stanie się, gdy straci swoją czujność?

Książka dzieli się na dwie części. Pierwsza przedstawia losy bohaterów i pozwala zrozumieć historię postaci. Druga natomiast skupia się na rozwiązaniu zagadki tajemniczego morderstwa. Jego nieoczekiwane okoliczności prowadzą do wyjścia na światło dzienne wcześniej skrywanych sekretów. Romans, kłamstwa i intrygi. Akcja rozgrywa się dynamicznie i sprawia, że z ciekawością przewracałam kolejną stronę. Interesująca fabuła okazała się bardzo pomysłowa. Pozycja w sam raz dla osób lubiących rozwiązywać tajemnice.

W książce zabrakło mi jednak charakterystycznego poczucia napięcia oraz dreszczu emocji, którego oczekujemy sięgając po gatunek jakim jest thriller.

Jest to lektura lekka i przyjemna. Idealna na długie, zimowe wieczory.

Recenzja Karoliny

Jakiś czas temu dostałam książkę Allison Dickson pt. „Nieznajoma”. Więc może zacznę od tego ze pierwsze 120 stron czytałam długo i wydawały mi się bardzo nudne. Już myślałam, że nie dam rady czytać. I wtedy ze strony na stronę zaczęła się dziać akcja. Było coraz lepiej chodź nie tak jak sobie to wyobrażałam. Zakończenie świetne. Lecz droga do sedna tej książki bardzo się dłużyła. Generalnie książkę oceniam na 6/10. Uwielbiam czytać książki i to było bardzo dobre doświadczenie. Dziękuje bardzo za książkę.

Klub książkowy Glamour: Nasze czytelniczki przeczytały „Uwolniona. Jak wykształcenie zmieniło moje życie” Tary Westover >>>