Met Gala 2022 za nami. W nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku pojawili się niemal wszyscy, którzy coś znaczą w świecie mody i show-biznesu. Dziesiątki gwiazd przeszły się po czerwonym dywanie w kreacjach mniej lub bardziej nawiązujących do tematu przewodniego tegorocznej ekspozycji, czyli „W Ameryce: Leksykon mody”. Sensację wzbudzili chociażby debiutujący jako para Kim Kardashian i Pete Davidson, Cara Delevingne zaskakująca odważną kreacją w wersji topless, czy też Sophie Turner i Joe Jonas, którzy w końcu oficjalnie potwierdzili, że spodziewają się drugiego dziecka.

Met Gala 2022 – spektakularna pomyłka mediów

Jednym z „wydarzeń wieczoru” była także dość niezręczna sytuacja z udziałem Fredrika Robertssona, który pojawił się na Met Gali 2022 w spektakularnej i jednocześnie zadziwiającej kreacji od sławnej holenderskiej projektantki Iris Van Herpen.

fot. Getty Images

Obecni na wydarzeniu fotoreporterzy wzięli go za Jareda Leto. Co gorsza, błąd zaczęli powielać relacjonujący na żywo wydarzenie dziennikarze oraz miliony śledzących wszystko w sieci internautów. Większość osób zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak dopiero wtedy, gdy na schodach Metropolitan Museum of Art zjawił się... prawdziwy Jared Leto.

Aby było zabawniej, na tym motyw sobowtórów się nie skończył. Laureat Oscara i wokalista zespołu Thirty Seconds to Mars przyszedł bowiem na Met Galę 2022 razem z dyrektorem kreatywnym Gucci, Alessandro Michele, który wyglądał jak jego brat-bliźniak.

fot. Getty Images

 

Zobacz także:

Kim jest Fredrik Robertsson, którego pomylono z Jaredem Leto?

Fredrik Robertsson urodził się 33 lata temu w Sztokholmie. Wychowywał się także w Norwegii i Singapurze, gdzie uczęszczał do międzynarodowej szkoły, w której musiał nosić mundurek. Sam przyznaje, że to mocno wpłynęło na jego dzisiejszy styl.

Myślę, że w dużej mierze mnie to ukształtowało. Nie mogłem wyrazić siebie w taki sposób, jaki naprawdę chciałem – wyjaśnia.

Fredrik Robertsson sam określa siebie mianem „dyktatora kreatywnego” i „uzależnionego od mody”. Jego postać jest już całkiem dobrze znana w kręgach branży fashion. Po raz pierwszy głośno zrobiło się o nim na początku 2019 roku, gdy skradł show na pokazie kolekcji domu mody Valentino, wzbudzając sensację swoją niesamowitą suknią.

Stylowy Szwed jest współzałożycielem szwedzkiego magazynu „Boy” o modzie męskiej i sztuce. Zasiada także w filantropijnej radzie, która wspiera aktywistów i organizacje LGBTQ na całym świecie.

--
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.